Sława: Przypomną historię pomordowanych
Czwartek, 11 lutego 2016 o 09:53, autor: 0
Władze gminy Sława spotkały się z Panem Józefem Wojciechem, którego mama 71 lat temu ocaliła Żydówkę, więźniarkę obozu pracy dla kobiet żydowskiego pochodzenia, uczestniczkę jednego z Marszów Śmierci. Niedaleko wsi Spokojna znajduje się miejsce stracenia 20 z ponad 250 kobiet, które straciły życie w tym marszu.
W trakcie II Wojny Światowej w okolicach Sławy znajdowały się dwa obozy dla kobiet żydowskiego pochodzenia. Obozy te powstały w 1944 roku i głównym zadaniem pracujących w nich kobiet było kopanie rowów przeciwczołgowych. Pod koniec stycznia 1945 roku zadecydowano o likwidacji obozu i przeniesieniu kobiet wgłąb Rzeszy. Po drodze, która przebiegała przez Zieloną Górę, Drezno aż do Bawarii śmierć poniosło ponad 250 kobiet, które umierały z wyczerpania lub zostawały rozstrzeliwanie. Niedaleko wsi Spokojna miała miejsce egzekucja 20 kobiet, jedna spośród nich została postrzelona w ramię, a rana nie okazała się śmiertelna. Wycieńczona kobieta trafiła do domu matki Pana Józefa Wojciecha, która się nią zaopiekowała, pomimo że za pomoc Żydom groziła wtedy kara śmierci. Aktualnie władze gminy Sława zastanawiają się nad upamiętnieniem tego wydarzania, planowana jest wizja lokalna w lesie w okolicach Spokojnej i zabezpieczenie miejsca byłej egzekucji oraz umieszczenia tam tablicy pamiątkowej.
(olek/foto:slawa.pl)