reklama
- Połamane drzewa i gałęzie, zalane piwnice i posesje oraz garaże, podtopione pola uprawne i łąki, tyle po sobie zostawiły całodobowe ulewy w Tylewicach - informuje Tomasz Drobnik.
(red./foto: T. Drobnik)
Ja tylko wyprzedzę komentarze z charakteru " to wina Tuska........" , dajcie spokój, jeśli szukać winnych to na ziemi i we Wschowie . Po prostu , brak drożności drenarki i kanalizacji burzowej , a kto za to odpowiada ......? pośrednio burmistrz MiG i starosta powiatu. Obaj mają świetne humory jak świeci słońce i przy mikrofonach ........ i tak trzymać , czy się stoi , czy się leży , ............ dobre zmiany
Oj raczej zdjęcia tych gałązek i większych kałuż na drogach nie zrobią na nikim wrażenia...
