Bezpieczeństwo mieszkańców gminy to jeden z priorytetów wśród zadań własnych tej jednostki samorządu terytorialnego. W gminie Szlichtyngowa problem mają strażacy ochotnicy, których samochody są wysłużone i coraz trudniej przejść im badania techniczne. Na szczęście już niedługo będą mieli do dyspozycji nowy sprzęt.
Problemy z jakimi zmagają się Ochotnicze Straże Pożarne są prawie jednakowe nie zależnie o jakiej gminie w kraju mówimy. Zazwyczaj największym problem tych jednostek są specjalistyczne samochody bojowe, które jeżeli już są na stanie jednostki, to często lata świetności mają już dawno za sobą. Nie inaczej jest w gminie Szlichtyngowa, co było tematem uchwał ostatniej sesji Rady Miejskiej.
- Proszę państwa zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom to bardzo ważna sprawa nie tylko dla burmistrza czy strażaków, ale dla nas wszystkich odpowiedzialnych za finanse i politykę tej gminy. Jak przedstawia sytuacja stanu samochodów w naszych jednostkach OSP? Mamy ponad 30 letnie wozy, z których ten z Goli jeszcze jakoś jeździ, ale ten bardziej eksploatowany w ubiegłym roku tylko warunkowo został dopuszczony do ruchu – mówiła Elżbieta Rahefeld.
Na szczęście sytuacja w gminie Szlichtyngowa ulegnie poprawie, bo temat nie został wywołany dlatego by po prostu narzekać, ale radni podejmowali uchwały, wyrażające zgodę na zaciągnięcie pożyczki oraz przyjęcie dotacji na zakup nowego samochodu. Obie uchwały zostały przyjęte jednogłośnie, co pozwala mieć nadzieję, że w najbliższym czasie strażacy doczekają się specjalistycznego wozu bojowego. Jak przedstawiała burmistrz koszt takiego zakupu wyniesie około 900 tysięcy złotych, z czego 400 tysięcy pochodzić będzie z dotacji, ponad 100 tysięcy z wolnych środków z ubiegłego roku, a resztę gmina pokryję pożyczką zaciągniętą z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Szczegóły dostępne w materiale wideo.
(olek)
Komentarze 12