reklama
Czyli po co ta gadka, czopkiści już pod stołem wszystko uzgodnili. Juskiewicz górą, chłopom z Siedlnicy się gęby zatka.
sami załatwiają wszystko pod stołem i o spotkaniach dowiadujemy się z zw. a my mieszkańcy Olbrachcic i Siedlnicy nie mamy nic do powiedzenia a szkoda
Czyli pan Czopek i Przybylski po prostu mają gdzieś protesty mieszkańców. No do cholery kto jest dla kogo ?
Czy D. Przybylski /język jak u M.Cz./ mówiąc że.." M.Czopek zadba o ścieżkę prawną, która ma umożliwić najszybsze doprowadzenie do uruchomienia inwestycji....."? ma na myśli podobne działanie - podobną ścieżkę prawną - jaką M.Cz. zastosował przy przejęciu Spółki Komunalnej, jak zwolnić wieloletnich pracowników tej Spółki, jak wykiwać statut Spółki i powołać tymczasowy jej Zarząd... Jak dokonał reformy kadrowej w UMiG powodując urzędnicze utarczki o etaty i stanowiska.....? Na dzień dzisiejszy wygląda to tak, że do pracy do Spółki Komunalnej na godz. 7.oo przyszły dwa Zarządy: Janik i Zaczyka.... Pytanie: kto z nich dzisiaj RZĄDZI?. Tak wygląda ich ścieżka prawnicza wspierana przez wysoce opłacanych prawników z Wrocławia.
I znowu okazujemy się być Meksykiem Europy. W ostatnich miesiącach z racji wykonywanej pracy udało mi się kilkanaście razy odwiedzić Niemcy, Belgię, Francję itd. Z tego co zaobserwowałem (poprawcie mnie, jeżeli się mylę), wszyscy rezygnują z wiatraków na rzecz farm fotowoltaicznych. Stare wiatraki pakowane są na duże tiry z dwoma przyczepami i wywozi się je na wschód (najprawdopodobniej również do Polski). Nie zrozumcie mnie źle, popieram w 100% odnawialne źródła energii, jednak jestem zaniepokojony faktem, iż nie czerpiemy z wiedzy bardziej doświadczonych sąsiadów. Wiem doskonale, jak wygląda sytuacja w okolicach Góry. Nie raz byliśmy z Rodziną na wycieczce rowerowej w okolicach wiatraków i proszę mi wierzyć na słowo – odległość 1,5 km od zabudowań jest jak najbardziej uzasadniona. Proszę również przyjrzeć się rynkowi nieruchomości w miejscowościach, które znalazły się zbyt blisko wiatraków - ostatnimi czasy notuje się zwiększoną ilość ogłoszeń sprzedaży domów za bardzo korzystną, wręcz „idealną” dla kupującego cenę. Ludzie chcę się przeprowadzać w inne miejsca, gdyż obecność tych odnawialnych źródeł energii jest dla Nich po prostu (z tego, co udało nam się usłyszeć) „za bliska i przez to kłopotliwa”. Nie jestem za likwidacją wiatraków – jestem za umieszczaniem ich w bardziej odpowiednich miejscach biorąc pod uwagę opinie mieszkańców. Jednocześnie patrząc na nagranie na zw.pl dotyczące wybudowania wiatraków wątpię, czy aby na pewno działamy tutaj na korzyść lokalnej społeczności. Może również firma Domrel nie jest akurat odpowiednią firmą, z którą należy prowadzić rozmowy. Czy jest to jedyna firma w Polsce zajmująca się budową wiatraków, prezentująca jedyne, słuszne podejście? Jaka jest alternatywa?
Proponuje odwiedzić gminę Rydzyna gdzie firma Domrel postawiła wiatraki 5 lat temu,są nowoczesne,ciche i mieszkańcy mieszkają w odległości 400 m.Byłam na wizji lokalnej,osobiście rozmawiałam z losowo wybranymi mieszkańcami nikomu i w żaden sposób ta inwestycja nie przeszkadza.Co do mieszkańców Siednicy ,zorganizowany wyjazd przez gminę do gminy Rydzyna nie zainteresował waszej rady sołeckiej i sołtysa,byli za to przedstawiciele z Olbrachcic a szkoda bo autokar prawie był pusty.Łatwo kierować społecznością nieświadomą,wystarczy nie powiadamiać o możliwościach zapoznania się z tematem,prowadząc dziwną politykę przeciw obecnej władzy.To sołtys i radny odpowiada za przekaz informacji między mieszkańcami a ratuszem i mają prawo państwo się tego domagać. Dziwi mnie postawa zw dlaczego z tego wyjazdu nie było relacji,czyżby wnioski końcowe nie były po myśli państwa portalu.
do wycieczkowicz zgadzam się z Tobą w 100% to co napisałeś jest dokładnie tym co ja uważam również jestem "za" ale muszą być zachowane pewne normy ,jakie stosują już nasi zachodni sąsiedzi
Czy powinniśmy popełniać błędy? Wiedza na temat farm wiatrowych jest inna niż rok, dwa lata temu. Kontrola NIK w 2014 r. wykazała nieprawidłowości i potwierdziła, ze wiele inwestycji powstało w warunkach konfliktu interesów społecznych, niejasności i korupcji. http://wpolityce.pl/gospodarka/206768-kontrola-nik-miazdzy-elektrownie-wiatrowe-farmy-powstawaly-w-warunkach-konfliktow-interesow-niejasnosci-i-korupcji http://www.wsieci.pl/prof-szyszko-byla-presja-zachodu-w-kwestii-farm-wiatrowych-pnews-1402.html "Farmy wiatrowe to jest jeden z większych skandali. Energia elektryczna jest droższa o 1,5 raza od energii tradycjonalnej. Za to wszystko płacimy my, to jest pokłosie pakietu klimatyczno-energetycznego, w ramach którego była wyraźna wola układu rządzącego, aby wspierać energetykę wiatrową, a nie np. geotermalną."- prof. Jan Szyszko : http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/za-to-co-sie-stalo-z-wiatrakami-odpowiada-rzadzaca-koalicja,11262224341 Nie dla wiatraków w naszej okolicy! W Siedlnicy jest stadnina koni. Obie wioski mogą w przyszłości rozwijać się w kierunku agroturystyki (blisko do Baryczy, jezior, pięknego miasta (Wschowa), zabytkowego kościoła w Sicinach), ekologicznych farm itp... Z wiatrakami będzie to nie możliwe! Potencjał bycia miejsce wypoczynku, źródła zdrowej żywności dla mieszkańców Dolnego Śląska wraz z wiatrakami zakończy się dla Siedlnicy i Olbrachcic.
Jak do pracy dziś przyszły dwa zarządy ? To Zaczyk tam ciągle pracuje ? Hahahahaha
do xxx Może się pani przedstawi pani Urszulo, a nie nagle anonimowo pani komentuje
To prawda, że Niemcy wycofują się z wiatraków. Dlatego można to upchać w biedne miasta. Kto tak naprawdę będzie miał największy interes z tego ?
Panie Adamie. Pewnie Pan zauważył, że od dłuższego czasu nie komentuję i obiecałam sobie już nigdy na tym portalu tego nie robić. Myślę, że słowa dotrzymam. Oświadczam więc [może Pan wierzyć lub nie], że "xxx" to nie ja, choć przyznać przy okazji muszę, że z większością tez w nim zawartych się zgadzam. Szczególnie z tą, zawartą w ostatnim zdaniu.
Pani Urszulo, jeśli to pani, jak idzie zamykanie gęb mieszkańcom Siedlnicy i Olbrachcic ? Mam też rozumieć, że to zw.pl np. dało pani jakieś środki odurzające by pani zachowywała się tak jak zachowywał po spotkaniu z Domrelem. Jeśli te wiatraki nie powstaną we Wschowie to będzie to pani wina i radnej Juśkiewicz.
do xxx drogi xxx jeśli uważasz że ja jako mieszkaniec nie miałem pojęcia o wyjeździe to się mylisz informacje były ale nikt po takich informacjach jakie przeczytał na zw. nie chciał jechać i oglądać pani Juśkiewicz jeszcze by nad nami rozpoczęła pracę wystarczy że już pracuję nad sołtysową
Do p. Chudak, szkoda że tak póżno pani podjeła tą decyzję ? To co pani zrobiła, a dokładnie powiedziała, to lekceważenia ludzi z Siedlnicy, oni pani tego nie zapomną. Już ktoś napisał , cytuję " że z pani była przekupa " i niestety pozostało tak do dzisiaj . Proszę o całkowite wyłączenie się z działalności publicznej , dla dobra swojego i naszego. Jest skandalem zapychać "nam gęby".
Przekupka kiedys, spekulantka teraz. Jej wypowiedz wczesniej w " rozmowa przy szklance wody " I cytat: " I slowo cialem sie stalo " to teraz mozemy otworzyc " geby " I smialo powiedziec: wyszlo szydlo z worka I sloma z butow.
Oglądałam rozmowę przy szklance wody, w której z ust pani Chudak padły słowa"od początku do końca biorę odpowiedzialność za to, o czym myślę i piszę".A co z odpowiedzialnością za to co pani powiedziała a propo "zatykania gęb"? Pisze pani, o złożonej sobie samej obietnicy, ze nie będzie pani na tym portalu nigdy już komentować. Wobec tego proszę poinformować, gdzie mogę znaleźć komentarz , w którym ustosunkuje się pani do swoich skandalicznych słów, które padły w rozmowie z przedstawicielem firmy Domrel
Wycieczkowicz jednak muszę cie poprawić nie rezygnują tylko wymieniają na nowe sprawniejsze wiatraki starego typu czyli te montowane 20 lat temu w Niemczech są mniejsze hałaśliwe i mało wydajne produkuje ok 130 KWh prądu na dobę nowe te produkowane dzisiaj ( między innymi w Głogowie ) są większe produkują ok 240 KWh prądu na dobę i ciche między innymi przez zmienioną konstrukcję łopaty wirnika co do paneli fotowoltaicznych to masz racje stawia ich się coraz więcej ale nie jako konkurencje dla wiatraków tylko uzupełnienie. Wiatraki najwięcej prądu produkują w okresie jesień, zima i wiosna okres letni jest okresem martwym jest gorąco i bezwietrznie a więc firmy jako uzupełnienie inwestują w panele fotowoltaiczne jest to logiczne rozwiązanie ponieważ są podpisane umowy na dostawy prądu i trzeba się z nich wywiązywać. Ludzie którzy mówią o tym że wiatraki przeszkadzają są hałaśliwe i mają zgubny wpływ na zwierzęta i ptaki nie mają zielonego pojęcia o czym mówią i odnoszę wrażenie że nawet takiego wiatraka nie widzieli. Owszem są pewne wady np. efekt migotania powstaje on wtedy jak mamy taki wiatrak od południowej strony ale tak naprawdę występuje on może 5 do 6 godzin w całym roku i to tylko zimą jak słońce jest bardzo nisko. Drugim efektem ubocznym to może być to że się komuś taki wiatrak nie podoba i jego zdaniem psuje mu widok z okna. Oczywiście są tacy co im się nic nie podoba i zawsze będą marudzić pamiętam dobrze jak stawiali wierze telefonów komórkowych jaki był wtedy wielki problem i protesty ludzi a teraz co stoją i nikomu nie przeszkadzają ludzie żyją normalnie kury się noszą ptaki fruwają ale tyko niech nie będzie zasięgu to dopiero się robi tragedia. Obejrzyjcie sobie filmy z lat 50-tych jak zakładali na wsiach prąd to dopiero kupa śmiechu podobno kury się nie niosły a krowy mleka nie dawały . Świat idzie do przodu i od tematu wiatraków nie uciekniemy jak nie postawią w naszej gminie to postawią w gminach obok i tak je będziemy oglądać tylko kasa będzie płynąć gdzie indziej. Dam dobrą rade dla tych wsi co wiatraki mają stanąć wynegocjujcie z gminą że skoro mają być to do budżetu sołectwa danej wsi ma wpływać 10% kwoty jaką płaci firma gminie z tytułu podatku od budowli jest to kwota 100 tys rocznie od wiatraka wiec jak w danej wiosce stoją dwa wiatraki to macie dodatkowo 20 tys rocznie w budżecie sołeckim. Tak się robi na całym świecie. Dodam że przez jakiś czas mieszkałem na północy Niemiec gdzie wiatraków jest od groma i niektóre stoją bardzo blisko domów po pewnym czasie tak człowiekowi ten widok spowszednieje że nawet ich nie zauważa. pozdrawiam