Rowerem wokół jeziora.

- Nadleśnictwo Sława stara się o pozyskanie funduszy na to przedsięwzięcie ze środków unijnych. Dopóki nie będzie pewności, że uda im się pozyskać pieniądze zewnętrzne, Gmina Sława zabezpiecza 50 % kosztów realizacji tej inwestycji – na XIV Sesji Rady Miejskiej przedstawił projekt skarbnik gminy, Jarosław Hermaszewski. – Będzie to dokładnie 74 tysiące złotych, które chcielibyśmy zabezpieczyć w wieloletnim planie finansowym gminy na rok 2016. Skąd pomysł na tego typu ścieżkę rowerową wyjaśnił zastępca burmistrza Krzysztof Gruszewski. - Nadleśniczy przyszedł do nas z propozycją, żebyśmy wsparli ich inicjatywę. Nadleśnictwo bowiem ma możliwość skorzystania ze środków zewnętrznych, przeznaczonych na ochronę lasu. Sprawa wygląda tak, że oni nie budują ścieżki, żeby uatrakcyjnić region, lecz żeby wyznaczyć miejsce do poruszania się ludzi, by ochronić resztę lasów dookoła jeziora. Można by się zapytać dlaczego w ogóle nadleśniczy zapytał czy chcemy brać w tym udział? – wyjaśnia Krzysztof Gruszewski. - Ponieważ oni tak naprawdę mogli by to sami realizować. Jednak ze strony nadleśnictwa padło pytanie: Czy macie może jakieś tereny, które można by pod taki program podłączyć? W gminie pomyśleliśmy o parku miejskim, którego rewitalizacje planowaliśmy, jednak ciężko nam było znaleźć program do jakiego my moglibyśmy spróbować aplikować o środki zewnętrzne. Stąd korzystne dla nas jest przyłączenie się do nadleśnictwa, które bierze na siebie równocześnie ciężar przygotowania, przeprowadzenia i rozliczenia projektów, a my możemy się skupić np. na szukaniu środki na sale wiejskie czy budowę dróg. Głos w tej sprawie zabrał radny Antoni Jurewicz. Poparł jak najbardziej tą inicjatywę, jednak prosił przedstawicieli gminy, żeby wkład 74 tysięcy złotych, był jasno zaznaczony jako procent finansowania z budżetu gminy. (olek)