Roman Żaczyk drugi w konkursie Menadżer Roku
Czwartek, 06 marca 2014 o 12:56, autor: michal 2
Roman Żaczyk został doceniony przez czytelników Gazety Lubuskiej. W prestiżowym konkursie Menadżer Roku 2013, w głosowaniu smsowym, prezes Spółki Komunalnej Wschowa zajął drugie miejsce.
Wyniki były znane już od 18 lutego. Do uroczystego wręczenia statuetek i dyplomów doszło jednak dopiero wczoraj (5 marca), w hotelu ForRest w Raculi. W konkursie udział wzięli szefowie 60 firm z województwa lubuskiego. Celem organizowanego przez Gazetę Lubuską plebiscytu jest przybliżenie sylwetek ludzi, którzy potrafią z dobrymi skutkami zarządzać firmami, tworzą miejsca pracy, wdrażają innowacyjne pomysły, dbają o załogę i lokalną społeczność.
Menadżer roku wyłaniany jest w dwóch głosowaniach. W jednym decydujące jest zdanie kapituły, którą w tym roku tworzyli: Elżbieta Polak, marszałek województwa, Roman Fedak, dyrektor Urzędu Statystycznego w Zielonej Górze, prof. dr hab. inż. Tadeusz Kuczyński, rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego, Iwona Zielińska, redaktor naczelna Gazety Lubuskiej i Grzegorz Widenka, dyrektor zarządzający oddziału Mediów Regionalnych w Zielonej Górze.
Kapituła tytuł Menadżera Roku przyznała Joannie Szymańskiej-Cierach, dyrektorce firmy Arpack Polska w Słubicach. Drugie miejsce zajął Zdzisław Wawrzyńczyk, właściciel Gospodarstwa Specjalistycznego Uprawa Warzyw Gruntowych w Nowym Miasteczku, a trzecie Waldemar Taborski, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego SPZOZ im. Karola Marcinkowskiego w Zielonej Górze.
W drugim głosowaniu nagrody przyznają czytelnicy Gazety Lubuskiej wysyłając smsy i to oni postanowili wyróżnić Roman Żaczyka. Lepszy od wschowianina okazał się tylko Przemysław Bieńkowski, wiceprezes zielonogórskiej firmy Stelmet. Stelmet jest sponsorem większości klubów sportowych w Zielonej Górze, które w ubiegłym roku osiągały znaczące sukcesy. Trudno się więc dziwić popularności wiceprezesa.
Dla Żaczyka, Spółki Komunalnej oraz dla Wschowy drugie miejsce w prestiżowym konkursie jest sporym sukcesem. Dziś laureat konkursu wyjechał w sprawach służbowych do Nowej Soli, ale jak tylko będzie to możliwe przeprowadzimy z nim wywiad, który ukaże się na naszym portalu. (mij, fot Gazeta Lubuska)