Dla osób bezdomnych zaczął się teraz najcięższy okres w roku. Zima to również czas, w którym Straż Miejska częściej kontroluje miejsca w jakich mógłby ktoś przebywać. Pod koniec listopada strażnicy znaleźli dwie osoby, jedną w opuszczonym domu w Dębowej Łęce, drugą w Nowych Ogrodach. Historia jednego z bezdomnych była wyjątkowa.
- Po rozpytaniu i przeanalizowaniu sytuacji rodzinnej i życiowej jednego z bezdomnych ustalono, iż ma on 20 lat, ma rodzinę we Wschowie i ma możliwość zamieszkania w tej rodzinie. Opuszczenie domu rodzinnego bezdomny tłumaczył konfliktem rodzinnym. W trakcie kilku kontroli miejsca przebywania bezdomnego nie stwierdzono, aby był on pod wpływem alkoholu – informują strażnicy. - Tak, więc to nie uzależnienie doprowadziło młodego człowieka do bezdomności. Jak ustalono matka młodego człowieka wyraża chęć przyjęcia syna do domu w okresie zimowym. O powyższych ustaleniach poinformowano również Ośrodek Pomocy Społecznej we Wschowie.
Jak widać nie każdy bezdomny wpisuje się w obraz jaki znamy ze stereotypów. Niezależnie jednak od tego Straż Miejska apeluje, jeżeli ktoś z państwa posiada informację o miejscu, w którym przebywa osoba bezdomna, należy o tym powiadomić odpowiednie służby.
(olek)