Z przedłożonej przez Spółkę Komunalną we Wschowie do wniosku dokumentacji wynika, że na składowisko, które nie jest eksploatowane od 2009 r. zaplanowano przywiezienie m. in. następujących rodzajów odpadów:
odpady z wydobywania kopalin innych niż rudy metali, mieszanki
- odpady z flotacyjnego wzbogacenia węgla,
- popiołowo-żużlowe z mokrego odprowadzania odpadów paleniskowych,
- żużle szybowe i granulowane,
- żużle odlewnicze,
- rdzenie i formy odlewnicze przed procesem odlewania,
- rdzenie i formy odlewnicze po procesie odlewania,
- pyły z gazów odlotowych,- okładziny piecowe i materiały ogniotrwałe z procesów metalurgicznych,
- kompost nieodpowiadający wymaganiom (nienadający się do wykorzystania),
- ustabilizowane komunalne osady ściekowe,
- żużle, popioły paleniskowe i pyły z kotłów,
- popioły lotne z węgla,
- popioły lotne z torfu i drewna niepoddanego obróbce chemicznej,
- popioły paleniskowe, żużle i pyły z kotłów ze współspalania.
Szczególne znaczenie w tej sprawie ma fakt, iż składowisko odpadów komunalnych w Tylewicach znajduje się na obszarze zasilania Głównego Zbiornika Wód Podziemnych nr 306 „Zbiornik Wschowa”, stanowiącego główne źródło zaopatrzenia w wodę dla m. Wschowy i innych miejscowości na terenie gm. Wschowa.
O konieczności podjęcia wszelkich działań zmierzających do wyeliminowania źródeł zanieczyszczenia wód podziemnych w tym rejonie informował wielokrotnie Geolog Powiatowy, wskazując, iż deponowanie na terenie nieczynnego składowiska nowych odpadów, z których mogą być wypłukiwane zanieczyszczenia, może w konsekwencji mieć negatywny wpływ na jakość wód podziemnych w rejonie Wschowy.
Prowadzone na terenie nieczynnego składowiska odpadów w Tylewicach, w okresie od jego zamknięcia do chwili obecnej, badania jakości wód podziemnych w zainstalowanych piezometrach, wskazują na sukcesywną poprawę jakości tych wód, ocenianej obecnie jako dobrej. Czy dostarczenie kilkudziesięciu tysięcy ton odpadów pozwoli zachować ten stan rzeczy?
Planowane do dowiezienia przez Spółkę Komunalną we Wschowie odpady mogą zawierać w swoim składzie szereg zanieczyszczeń, które wypłukiwane przez deszcz mogą następnie powodować ponowne zanieczyszczenie wód podziemnych. Niektóre z w/w odpadów mogą powodować również pylenie oraz emisję odorów do środowiska.
Ponadto informuję, że przedłożony przez Spółkę Komunalną we Wschowie wniosek został negatywnie zaopiniowany przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Zielonej Górze. Zgodnie ze stanowiskiem WIOŚ zawartym w postanowieniu z dnia 17 stycznia 2022r., znak: WI.7023.1146.2021.PR na składowisku odpadów, które nie jest wyposażone w system zbierania i magazynowania zanieczyszczonych wód odciekowych z czaszy składowiska, proces rekultywacji winien być przeprowadzony „wyłącznie przy użyciu materiałów obojętnych dla środowiska naturalnego”.
Pomysł rekultywacji wysypiska z wykorzystaniem nieobojętnych dla środowiska odpadów np. pyłów z gazów odlotowych czy odpadów z flotacyjnego wzbogacania węgla uważam za bardzo ryzykowny, szczególnie, że zaproponowana przez Spółkę Komunalną we Wschowie technologia w żaden sposób nie zabezpieczy przed migracją zanieczyszczeń.
Szanowny Panie Burmistrzu, Panie i Panowie Radni Rady Miejskiej we Wschowie, czy naprawdę identyfikujecie się z pomysłem dostarczenia blisko 3000 tirów odpadów, z których większość nie jest obojętna dla środowiska?
Starosta Wschowski Andrzej Bielawski
Przeczytaj również: Co dalej z rekultywacją składowiska w Tylewicach? Komunikat Spółki Komunalnej we Wschowie