Ksiądz Jakub Bartczak ma na swoim koncie dwie wydane płyty, znany jako ksiądz raper śpiewa w swoich utworach o Bogu i o tym co w życiu katolika powinno być na pierwszym miejscu. Wkrótce powinna ukazać się jego trzecia płyta.
- Jestem księdzem, a nie raperem - mówił ksiądz Bartczak, zapraszając publiczność do wspólnego śpiewania i skandowania refrenów - modlić się można w różny sposób, najpiękniejszy to ten, kiedy spotykamy się z Bogiem na Mszy świętej. Rap jest taką słabszą formą modlitwy, ale nawet tak można uwielbiać pana Boga.
Zapraszamy do wysłuchania fragmentów koncertu.
(rak/foto: MS, rak)