Marek Halota, I Z-ca Komendanta Powiatowego Policji we Wschowie, przedstawił na poniedziałkowej (1 kwietnia) sesji Rady Powiatu Wschowskiego sprawozdanie z działań policji na terenie powiatu. Jeden z punktów sprawozdania dotyczył interwencji domowych oraz liczby osób, stosujących przemoc w rodzinie.
- Interwencji domowych w 2015 roku było 600 - mówił Marek Halota - w 2016 rok mamy wzrost interwencji (721 - przyp. red.), rok później notujemy spadek (533 - przyp. red.). W 2018 roku interwencji było 764. Jeżeli chodzi o interwencje związane z przemocą w rodzinie, to kształtują się one na poziomie między 100 a 200.
Radny Zdzisław Siemczyk pytał w związku z tym, czy w sprawozdaniu prawidłowo użyto zwrotu ,,rodzina" w znaczeniu, jakim posługuje się Konstytucja RP.
- Jak mamy rozumieć rodzinę - pytał radny - czy tak, jak jest napisane w Konstytucji naszej, czy chodzi o to, że mamy tutaj do czynienia z konkubinatem lub innymi związkami. Czy nie należałoby w sprawozdaniu użyć zwrotu ,,przemoc domowa", zamiast ,,przemoc w rodzinie"?
Zastępca komendanta tłumaczył w jakim znaczeniu użyto zwrotu ,,przemoc w rodzinie":
- Dotyczy to zarówno osób, które w pojęciu klasycznym są rodziną, jak również osoby, które wspólnie ze sobą mieszkają, ale nie są ze sobą w formalnym związku, czyli żyją w konkubinacie. Być może pojęcie ,,przemoc w rodzinie" jest niefortunnym zwrotem, ale obejmuje ono i formalne związki i nieformalne.
Ostatecznie komendant przyznał, że w takiej sytuacji rzeczywiście należałoby pojęcie ,,przemoc w rodzinie" zamienić na ,,przemoc domową".
(rak)