Do powiatu wpłynęło pismo od generalnego dyrektora PKP S.A. w Poznaniu, który wnosił, aby ustosunkować się do propozycji przejęcia mienia po zlikwidowanych liniach kolejowych na trasie Grodziec Mały - Kolsko oraz Wschowa - Lipinka Głogowska. Powiat wyraził wolę przejęcia torowisk, ale bez dołączonych do nich budynków mieszkalnych i wiaduktów
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Zdaniem starosty przejęcie budynków mieszkalnych wiąże się z ich remontami. Można by je sprzedać osobom, które tam mieszkają, ale gdyby rzeczywiście było zainteresowanie kupnem, PKP już dawno by dokonało sprzedaży.
Budynki w atrakcyjnych miejscach udało się sprzedać - mówił starosta - tak było na przykład ze stacją kolejową w Sławie nie tak dawno temu. Mamy więc prawo sądzić, że budynki, które chce nam przekazać PKP, nie da się sprzedać, bo nie ma chętnych, a przejęcie ich wiązałoby się z bieżącym utrzymaniem tych posiadłości.
Naczelnik Wydziału Geodezji oraz wicestarosta sprawdzili wcześniej budynki i ocenili, że są w złym stanie technicznym. Podobnie rzecz przedstawia się z wiaduktami.
Szczególnie z tymi - tłumaczył starosta - które są wpisane do rejestru zabytków. One również wymagałyby od nas bieżących napraw i remontów.
(rak)
Komentarze 2