Promocja czytelnictwa w Szlichtyngowej
Poniedziałek, 25 kwietnia 2011 o 08:39, autor: rk 0
Biblioteka w Szlichtyngowej prowadzona przez Eugenię Kosmowską, proponuje między innymi we współpracy z Wojewódzką i Miejską Biblioteką Publiczną im. C. Norwida w Zielonej Górze i Instytutem Książki - Dyskusyjny Klub Książki oraz ogólnopolską akcję Cała Polska Czyta Dzieciom. W tym roku ukazała się również antologia poetów Szlichtyngowej ,,Atmosfery poetica”.
Co roku, po ogłoszeniu raportu z badań czytelnictwa w Polsce, pojawiają się apokaliptyczne głosy, wieszczące nie tylko śmierć książki, ale również nadciągający analfabetyzm Polaków. Na pewno coś jest na rzeczy, jeżeli ostatnie badania wykazały, że co drugi Polak nie zajrzał do książki, ani nie przeczytał tekstu dłuższego niż trzy strony. Raport informuje, że brak kontaktu z książką, to nieumiejętność zrozumienia pisanego tekstu, problemy z jego interpretacją. Raport informuje również o tym, że najbardziej zagrożone analfabetyzmem są małe miejscowości.
Być może rozpaczliwe głosy żalące się nad stanem czytelnictwa w Polsce mają swoje uzasadnienie. Tym bardziej zamiast biadolić i poświęcać szpalty gazet żałobnym nastrojom, zw.pl postanowiło przyjrzeć się pomysłom na promowanie czytelnictwa w powiecie.
Taką promującą czytelnictwo kampanię, prowadzą w powiecie miejskie biblioteki publiczne.
Na pierwszy rzut oka przynajmniej dwie pierwsze, wymienione akcje mniej lub bardziej kojarzą się wszystkim z jakimś pomysłem na promocję czytelnictwa. Natomiast sama antologia, to już spontaniczne podsumowanie spotkań w bibliotece w Szlichtyngowej. Uczestnicy nie tylko organizowali spotkania wokół rozmów o poezji, ale również przynosili ze sobą teksty, które do tej pory lądowały w szufladzie. W rezultacie światło dzienne ujrzały wiersze amatorów, chociaż niektórzy z nich mają na swoim koncie sukcesy w ogólnopolskich konkursach literackich, jak np. Magdalena Marcinkowska (wyróżnienie w lublińskim konkursie za wiersz ,,Apostoł wiary”), czy Antoni Romanowicz (II nagroda w ,,Konfrontacjach” w Lesznie).
Kierownik Biblioteki Publicznej w Szlichtyngowej, Eugenia Kosmowska, we wstępie do antologii, pisze: Mam świadomość, że nie można tych wierszy porównać do dzieł wielkich poetów. Mój Boże, przecież nie o to chodzi. W małych miejscowościach także mieszkają ludzie wrażliwi, kochający poezję i poetów.
I zdaje się jest to jeden z ciekawszych pomysłów na promocję czytelnictwa. Zaprosić pasjonatów literatury, rozmawiać, zachęcać do pisania, próbować się zmagać z materią słowa i ostatecznie wydać podsumowanie literackich wysiłków. Innymi słowy łączyć czytelnictwo, dyskusję o literaturze z twórczą, literacką ekspresją. Na tej samej zasadzie działa również Dyskusyjny Klub Literacki. Młodzież skupiona wokół niego, otrzymuje z zielonogórskiej Biblioteki książki o tematyce młodzieżowej, po lekturze odbywają się spotkania dyskusyjne, a podsumowaniem tych spotkań jest napisanie recenzji przeczytanej książki.
Godna uwagi w Szlichtyngowej jest też praktyka ogólnopolskiej akcji Cała Polska Czyta Dzieciom. Znane osoby z gminy pojawiają, czytają dzieciom książki. Jak mówi Kierownik Biblioteki w Szlichtyngowej, lektorem była między innymi wiceburmistrz Miasta i Gminy, Jolanta Wielgus oraz z Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, Krystyna Zientek. Dzięki temu lektorów – jak zapewnia Eugenia Kosmowska – nie brakuje, chętni zgłaszają się sami.
Ilość więc przeczytanych książek, jak wynika z raportu badań nad czytelnictwem, nie jest na pewno chlubną informacją. Być może za kilka lat książka zejdzie do podziemia, a jej wielbiciele staną się mało reprezentatywną grupą. Nie zmienia to jednak faktu, że dzisiaj nikt, komu obcowanie z książką nie jest obce, nie zamierza składać broni.
(rak)
W wydaniu papierowym zw.pl wkradły się dwie pomyłki:
W ramach akcji Cała Polska Czyta Dzieciom lektorem z Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Szlichtyngowej była Krystyna Zientek, czytając dzieciom baśnie Andersena w bibliotece.
Natomiast Eugenia Kosmowska jest kierownikiem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szlichtyngowej, a nie dyrektorem jak podaliśmy w gazecie