Andrzej Duda odwiedził Wschowę – to pierwsza oficjalna wizyta urzędującej głowy państwa w powiecie wschowskim w historii III RP. Spotkanie z mieszkańcami odbyło się na Rynku, gdzie prezydent podkreślił znaczenie tej wizyty i dziękował za poparcie w wyborach.
Przed spotkaniem z mieszkańcami prezydent odwiedził firmę Dobrowolski oraz spotkał się z lokalnymi samorządowcami w I Zespole Szkół im. Stanisława Staszica.
– Szanowny Panie Prezydencie, gościmy Pana w królewskim mieście Wschowa – mieście z wielkimi ambicjami – mówił starosta Waldemar Starosta. – Największym naszym kapitałem są mieszkańcy. To dla nich pracujemy, by żyło im się lepiej – dodał, witając prezydenta.
Podobne słowa padły z ust wicestarosty Andrzeja Bielawskiego. – To dla nas duma i zaszczyt, że prezydent znalazł czas na wizytę w naszym powiecie – zaznaczył.
Andrzej Duda przyznał, że wizyta we Wschowie ma dla niego osobisty wymiar. Wspominał swoje spotkanie z mieszkańcami sprzed dekady, kiedy był jeszcze kandydatem na prezydenta.
– Muszę powiedzieć, że jestem trochę wzruszony tą wizytą. Nie wiedziałem wtedy, że uda się zwyciężyć. Dzięki Państwa poparciu mogłem realizować mój program – mówił, dziękując za wyniki wyborów w 2015 i 2020 roku.
W swoim wystąpieniu podkreślił znaczenie odbudowy polskiego przemysłu i podjętych działań na rzecz bezpieczeństwa kraju. – Po pierwsze: obiecywałem Państwu naprawę niesprawiedliwości, jaką było podwyższenie wieku emerytalnego. Po drugie: obiecywałem, że będę czynił wszystko, żeby Polska odzyskała swoją własność, żeby odbudowywać polski przemysł. Cieszę się, że w dużym stopniu udało się to zrealizować, także tutaj na miejscu, we Wschowie – podkreślił.
Prezydent zwrócił uwagę na sytuację geopolityczną i wzrost zagrożenia w Europie.
– Dzisiaj problem, o którym w 2015 roku mówiliśmy hipotetycznie, jest realny. Cieszę się, że dzięki Państwa wsparciu udało się zrealizować jedną z najważniejszych kwestii dla naszego bezpieczeństwa – obecność wojsk sojuszniczych na naszym terytorium – mówił.
Podkreślił, że w Polsce stacjonuje coraz więcej żołnierzy amerykańskich, co jego zdaniem stanowi gwarancję wsparcia sojuszniczego w razie zagrożenia.
W swoim wystąpieniu Andrzej Duda podkreślił także konieczność dalszych inwestycji w obronność. Przypomniał, że Polska obecnie wydaje 4,7% PKB na armię i chce utrzymać ten poziom w przyszłości.
– Chciałbym, żeby ten poziom wydatków był konstytucyjnie zagwarantowany na minimum 4% PKB. Aby żadna przyszła większość parlamentarna nie mogła ich obniżyć bez realnego konsensusu – zaznaczył.
Przypomniał również, że w Polsce produkowany jest sprzęt wojskowy, który trafia do Sił Zbrojnych RP. Odwiedzając firmę Dobrowolski, mówił o znaczeniu odzyskania jej przez polski kapitał. – To zakład, który produkuje platformy do przewozu czołgów. To realny wkład w bezpieczeństwo kraju – podkreślił.
W drugiej części przemówienia prezydent skupił się na zbliżających się wyborach prezydenckich.
– Przyszedłem tutaj także po to, by Państwa poprosić – żebyście do tych wyborów poszli. Ogromnie mi na tym zależy. Ta wysoka frekwencja jest Polsce ogromnie potrzebna – apelował.
Podkreślał, że kluczowe będzie wybranie prezydenta, który będzie myślał kategoriami strategicznymi i dbał o interes kraju.
ZOBACZ: Karol Nawrocki we Wschowie. „My Polacy chcemy naszego dziedzictwa, a nie dziwactwa!”
Pod koniec wystąpienia prezydent nawiązał do niedawnej śmierci Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego.
– To dotknęło moje środowisko i mnie osobiście. Myślę o śmierci Pani Barbary Skrzypek, która prowadziła biuro i sekretariat Prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Zmarła najprawdopodobniej na skutek ogromnego stresu. Chciałbym, żeby ta kwestia została wyjaśniona – powiedział Duda.
Zwrócił uwagę na konieczność zapewnienia obywatelom poczucia bezpieczeństwa w relacjach z państwem. – Nie potrzebujemy „demokracji walczącej”. Potrzebujemy demokracji, która po prostu będzie istniała i będzie nasza – dodał.
Po oficjalnym wystąpieniu Andrzej Duda podszedł do zgromadzonych, ściskał dłonie i pozował do zdjęć. Jego wizyta we Wschowie wpisała się w szerszy plan odwiedzin powiatów, które dotąd nie miały okazji gościć urzędującego prezydenta.
ZOBACZ: Mentzen we Wschowie. Tłumy na spotkaniu z kandydatem Konfederacji [ZDJĘCIA]
Komentarze 61
18.03.2025 20:49
Te zdjęcia pięknie pokazują kto głosuje na pis... nie ma tam nikogo młodego ! Sami emeryci, którzy zostali przekupieni 13 emeryturą. Gdyby nie biedna młodzież, której szkoła kazała obowiązkowo się tam stawić to prawie nikogo by tam nie było. Na szczęście czasy pisu ciemnoty i propagandy minęły!
18.03.2025 21:19
Wielkie święto we Wschowie a gdzie burmistrz?! No i po co ta obca flaga wisi na ratuszu?
18.03.2025 21:56
Nie wierzę, że Rafalska miała odwagę pojawić się i z takim uśmiechem mamić mieszkańców
18.03.2025 22:14
Pożegnania czas. Było elegancko, patetycznie, w sumie całkiem dobrze.
18.03.2025 22:35
Dobrze, że dyrektorzy szkół zabrali ze sobą młodzież bo byłaby niska frekwencja.