Tragiczna historia więźniarek
Obóz Gross-Rosen, podobnie jak jego filie, był miejscem niewyobrażalnego cierpienia. „Historia tego miejsca jest głęboko związana z tragicznymi wydarzeniami, które miały miejsce pod koniec wojny, kiedy to 2 tysiące żydowskich kobiet, głównie z Węgier i Polski, zostało zmuszonych do niewolniczej pracy na rzecz niemieckiej machiny wojennej” – tłumaczą przedstawiciele Stowarzyszenia Totalitarne Dziedzictwo.
Więźniarki pracowały w skrajnych warunkach, często w mrozie i głodzie, co doprowadziło do śmierci wielu z nich z powodu chorób, wyczerpania i niedożywienia. Obozy, w których były przetrzymywane, nie pozostawiły wielu śladów, dlatego badacze koncentrują się na odkrywaniu nieznanych dotąd miejsc pochówku ofiar.
Przeczytaj: Historia zapomnianych ofiar. Losy kobiet z podobozów Groß-Rosen w Przybyszowie
Cele badań archeologicznych
Prace rozpoczęte w zeszłym roku obejmowały rozpoznanie nieinwazyjne stanowisk. Jak wyjaśniają specjaliści, pierwsze analizy paleobotaniczne przyniosły cenne informacje o lokalnej roślinności, co pomaga określić możliwe miejsca pochówków. W tym roku rozpoczęły się badania wykopaliskowe, które mają na celu szczegółowe poznanie rozmieszczenia infrastruktury obozowej oraz odnalezienie ciał więźniarek. „Nie wiemy jeszcze, co przyniosą nasze prace, ale mamy nadzieję, że przyczynią się one do odkrycia prawdy i oddania hołdu tym, którzy cierpieli w tym miejscu” – dodają członkowie „Totalitarnego Dziedzictwa”.
Projekt finansowany przez Narodowe Centrum Nauki w ramach konkursu Opus 22, program Weave - NCN 2021/43/I/HS3/02072.