reklama
W niedzielę, tj. 25 września, przy pięknej aurze i w otoczeniu Żłóbku Chrystusa (Kripplein Christi) posłuchaliśmy opowieści o naszej Wschowie, porozmawialiśmy o przyszłości miasta, wymieniliśmy się uwagami i pomysłami.
Dziękujemy i serdecznie zapraszamy do udziału w kolejnych projektach.
Projekt realizowany we współpracy z Muzeum Ziemi Wschowskiej oraz “Fraustadt- Wschowa - Królewskie miasto pogranicza”. Dofinansowany ze środków Urzędu Miasta i Gminy Wschowa.
Czas A.R.T.
Nie ma to jak narobić gnoju z kinem, a potem upiec w imię Pana bezglutenowe babeczki.
Salomon był bardzo mądrym królem ... Pozdrawiamy Czas A.R.T. czasart@gmail.com
Nie ma to jak znać historię jak persona z Czas A.R.T. i nie mylić Salomona Morela z królem Salomonem... Gwoli ścisłości: kino wybudowano kiedyś usuwając z przyczyn naturalnych ( o zgrozo !) budynki z tej części ulicy Głogowskiej. Może ten pomysł z wpisem do rejestru zabytków ma jednak inne podłoże ? Trochę śmierdzące ? Patrząc na takie zabytki jak drewniany budynek stacji benzynowej (ul.Głogowska, tzw. Biały Domek) odnosi się wrażenie, że ktoś ma w tym mieście tyle samo wspólnego z prawdziwą troską o dziedzictwo i ochroną zabytków co z Kołem Gospodyń Wiejskich. Podobno ma się rozpaść ze starości, aby można było zrobić zjazd na parking planowany w fosie. Pomyśleć można, że ktoś sobie robi jaja, ale nie usłyszałem tego 1-go kwietnia. Kriplein Christi rozkradano latami. Zostało coś jeszcze poza ścianami? To samo stało się z cmentarzami. A było ich we Wschowie wiele. Utworzenie Lapidarium rzeźby nagrobnej po kilkudziesięciu latach bezkarnego rozkradania cmentarza można odebrać jako żart. Czas na Ż.A.R.T. , ponury żart. Albo czyste stworzenie ciepłej posadki. Pozdrawiam znawczynię historii i ciekaw jestem... co dalej ze szlachetną ideą odbudowywania zieleni w mieście królewskim. Powodzenia w pieczeniu babek czy cokolwiek tam kleicie. Jak to się mówi teraz we Wschowie : Szczęść Boże.
