reklama
Następnie przedstawiciele lokalnych władz porozmawiali z przedsiębiorcami, którzy prezentują swoje produkty i usługi w sali gimnastycznej Gimnazjum nr 2. W sobotę zaplanowano między innymi pokaz mody ekologicznej, występ mażoretek oraz zawody siłowo-sprawnościowe.
Dzisiaj zapraszamy do obejrzenia zdjęć z pierwszego dnia imprezy. Pełna relacja już w poniedziałek.
(JOc)
Zan na Prezentacjach Gospodarczych? Hitem było zaprezentowanie Simply Eight - miniprzedsiebiorstwa, którego już nie ma! Śmiechu warte, no ale najważniejsze, że dyrekcja zaprezentowała się w blasku fleszy.
Nie wiem do końca dla kogo ta impreza wygląda, że dla władz. Niestety przedsiębiorców u nas mało, oj mało. Najprężniej działają szkoły :)
Simply Eight i inne mini przedsiębiorstwa były przykładem przedsiębiorczych działań nas uczniów Zana, w myśl: coś się kończy a inne zaczyna.
Przedsiębiorców mało i będzie coraz mniej, podobnie jak mieszkańców. Sytuację mogła uratować Ikea, ale.. sami wiecie jak było z naszym (...) burmistrzem. Sprawa jego "zaradności" znana jest już w regionie: http://www.bizneslubuski.pl/opinie/4478,b-przybylska-wschowa-stracila-5-lat-felieton
Myślę, że nie potrzeba wam zazdrośników aż ze Staszica - wystarczy się rozejrzeć... Zbyt daleko szukacie!
@mały. Tylko cieszy, że tezy stawiane przez Krzysztofa Owoca znajdują coraz wiekszy krąg odbiorców dzieki temu artykułowi
A ja bym chciał żeby wybitna specjalistka pisząc "swoje" felietony przy okazji opowiedziała ilu wschowskim firmom pomogła.Ilu znalazła partnerów handlowych. Ile firm z zewnątrz zainteresowała Wschową...Właściwie nie musi Pani odpowiadać :-) Powodzenia w życiu politycznym.
Otworzyłam link wskazany przez "małego". Czytam w końcówce felietonu, że władze dopiero teraz zachęcają lokalnych przedsiębiorców, do inwestowania na jej terenie. Pani wybaczy, ale muszę postawić to pytanie. A jak Pani zachęcała ich do udziału w prezentacjach, skoro na kilkaset zarejestrowanych w naszym powiecie, udział wzięło "aż" piętnaście z nich? Gdyby odliczyć banki i instytucje, pozostało by raptem kilka. Gdyby nie "Dni recyklingu", to i frekwencja byłaby na poziomie prawie zerowym. Byłam w ciągu dwóch dni trwania prezentacji, więc mam prawo do oceny. Jestem pewna, że włożyła Pani wiele serca i energii, by projekt w ogóle zaistniał. Wiele czasu poświęciła Pani na dotarcie do przedsiębiorców. I co? Jak więc Pani widzi, w życiu nie zawsze i nie do końca mamy wpływ na pewne sprawy. To tak pod rozwagę, przy pisaniu kolejnego felietonu.
Niestety co do rozwoju rynku pracy czy też 'pomocy' wspomnianej IKEI mogę się zgodzić. Jestem studentem i we Wschowie nie mam ŻADNYCH szans na znalezienie jakiejś pracy, która by mnie satysfakcjonowała. Niestety zero nowych przedsiębiorstw, firm, zero perspektyw na przyszłość. To smutne, bo kocham to miasto i chciałbym tu zostać, jednak to chyba niemożliwe, bo gdybym jednak się na to zdecydował, wylądowałbym (bez urazy dla pracowników!) w jakiejś Biedronce czy innym Inter Marche.
Nie (...) student. Ja też studiuję i to w branży, która praktycznie we Wschowie nie istnieje. Znalazłem sobie robotę w Lesznie i dojeżdżam. Także jak ktoś chce to sobie pracę znajdzie, nikt nikomu oferty przed nos nie podłoży - trzeba się trochę natrudzić. Poza tym co ma IKEA i reszta spamu do tego tematu?
Uciekajcie z Dobrowolskiego, WUKOM itp. tam jedynie garba idzie się dorobić, i ma najniższe stawki spośród firm wschowskich. Już lepiej płacą nawet Binkowski w Pro-Techu i Bazylewicz w Elektrobudzie. W Lesznie też znajdą sie z 3 firmy gdzie są lepsze stawki
