Urszula Chudak:
W Łysinach mieszka chora na Alzheimera osoba. Całe życie była biedna, samotna, obecnie z niską emeryturą. Zawsze prosiła Boga, by na stare lata oszczędził jej jednego, by nie zabierał rozumu. Stało się dokładnie odwrotnie. Dobrzy ludzie, sąsiedzi, pomagają jej.
Zwracam się jednak do czytelników z następującą prośbą. Może ktoś dysponuje niepotrzebną kuchnią z podkową, kołdrą, ręcznikami oraz pościelą? "Na wczoraj" potrzebna jest jednak kuchnia. Koszt nowej to 3.500 zł. Kwota kosmiczna dla chorej. Jednak pościele i ręczniki przy alzheimerze, [brak prawidłowej reakcji na potrzeby fizjologiczne] zużywają się też w bardzo szybkim tempie.
Jeżeli ktoś z Państwa nie wie co zrobić z powyższymi, bardzo proszę o kontakt z numerem telefonu 517 795 204, z panią Elżbieta Jurek.
Z góry dziękuję za pomoc, bo wiem, że taka będzie miała miejsce.