reklama
Widziałam. Jest miłość i owszem, ale trudna. Jest dramat głównej bohaterki. Mocne sceny. Twarz tego pana z plakatu, tego w płaszczu, zapamiętam na długo. Podejrzewam, że po projekcji tego filmu, nie jedna żona , zamiast ciągle narzekać, doceni swojego mężczyznę... Film polecam.
szanowna redakcjo, wypadało by wspomnieć, że to z inicjatywy i na zaproszenie Stowarzyszenia Twórcze Horyzonty zawita do Wschowy ekipa "Światłoczułej"
Świetny film, obsada też całkiem dobra :) Zakończenie mogłoby być inne ale generalnie bardzo dobry. Świetnie, że tego typu projekty odbywają się także we Wschowie :) Prosimy Więcej Takich! :)