O tym, że jazda na "podwójnym gazie", jazda po zażyciu środków odurzających zaburza zdolność do właściwego postrzegania rzeczywistości, co z kolei wpływa na podejmowane decyzje za kierownicą, informują i apelują o rozsądek nie tylko policjanci oraz instytucje do tego powołane w prowadzonych kampaniach, w środkach masowego przekazu. Pomimo szerokiego działania prewencyjnego nadal trafiają się osoby, które igrają z życiem swoim oraz pozostałych uczestników ruchu drogowego.
O skutecznych działaniach wschowskich policjantów świadczy miniony weekend, gdzie pięciu lekkomyślnych kierowców zostało zatrzymanych. Pierwszy trafił się 20 - letni mieszkaniec powiatu wschowskiego, który poruszał się autem osobowym nie posiadając uprawnień. Ponadto użyty tester narkotykowy wykazał w organizmie mężczyzny obecność narkotyku. Niespełna kilka godzin później jadący środkiem jezdni, w środku nocy 29 - letni motorowerzysta wydmuchał ponad 0,6 promila alkoholu.
Tuż po godzinie 3.00 w sobotę uwagę mundurowych przykuł pojazd, który poruszał się i posiadał liczne, poważne uszkodzenia pokolizyjne. Policjanci postanowili to sprawdzić i zatrzymali rozbite, jadące wolno auto do kontroli. Po chwili wszystko było już jasne. Kierowca wydmuchał prawie 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna upierał się, że pojazd nie jest uszkodzony, a on jest trzeźwy. Wezwano pomoc drogową, która zabezpieczyła rozbity pojazd.
W międzyczasie drugi patrol policji monitorując miejscowość Dębowa Łęka zainteresował się nocnym kierowcą osobowego renaulta, którego tor jazdy był nierówny. Mężczyzna wiózł dwoje pasażerów. Użyty podczas kontroli narkotest wykazał w organizmie 24 - latka obecność narkotyków. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. Wieczorem (4 października) dzielnicowi w tej samej miejscowości zatrzymali rowerzystę. 53 -latek wydmuchał prawie 2 promile alkoholu i zakończył wieczorną jazdę.
Zapowiadamy dalsze kontrole i bezwzględne eliminowanie z dróg powiatu wschowskiego kierowców łamiących przepisy prawa.
(KPP Wschowa)