Do naszej redakcji wpłynęły podziękowania od rodziny św.p. Romana Bąkiewicza. Córka Katarzyna dziękuje wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatnim pożegnaniu.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
"Z całego serca w imieniu swoim, mamusi oraz braci dziękuję całej rodzinie, przyjaciołom, znajomym, kolegom z boiska oraz kontrahentom za pomoc, wsparcie oraz dobre słowo. Dziękuję, że tak licznie towarzyszyliście nam w ostatniej drodze mojego tatusia. Jestem wszystkim ogromnie wdzięczna.
Jednocześnie wiem, że tatuś był szczęśliwym człowiekiem ponieważ miał Was.
Tatuś zawsze powtarzał, że rodzina i przyjaciele są najważniejsi... Jak zwykle miał rację..."
Komentarze 2