Burmistrz Sławy uznał, że trzeba powiadomić radnych o skutkach, jakie poniesie budżet gminy w związku z podwyżkami dla nauczycieli, które zostały ogłoszone po ustaleniu wydatków w tegorocznym budżecie.
- Jesteśmy w trakcie realizacji budżetu 2018 roku i dzisiaj nie widzę zagrożeń, które mogłyby utrudnić jego wykonanie, ponieważ mamy początek roku - mówił burmistrz - przypuszczam jednak, że w czwartym kwartale może się okazać, że będę prosił o pomoc radę miejską w poszukiwaniu środków na oświatę.
Pieniądze, które będzie trzeba przygotować w związku z podwyżkami dla nauczycieli, to kwota rzędu 434 tysięcy złotych.
- Pani minister Zalewska twierdzi, że te pieniądze mamy do dyspozycji w ramach subwencji oświatowej - mówił burmistrz - niestety nie dostrzegam tych środków. Tym bardziej, że subwencja została nam przekazana na początku roku, ale nie znajdowały się w niej środki na podwyżki dla nauczycieli.
Stąd burmistrz uznał, że warto już teraz powiadomić radnych, że w czwartym kwartale tego roku może zabraknąć pieniędzy w budżecie na ten cel i będzie trzeba się zastanowić, w jaki sposób te pieniądze znaleźć.
(rak)