Pamiętaj, że wchodząc na lód zawsze ryzykujesz
Środa, 15 lutego 2012 o 15:21, autor: admu 0
Mając w pamięci pierwszą część Dekalogu Krzysztofa Kieślowskiego, kiedy to ojciec dziecka, wierząc w swoją aparaturę, był pewien, że lód na okolicznym stawie jest stabilny, pozwolił synowi pójść na lodowisko. Potem żałował tego do końca życia. Powtarzając przestrogi strażaków przypominamy: pamiętaj, że wchodząc na lód zawsze ryzykujesz!
Jeziora zamarzają i odmarzają od brzegów. Mniejsze jeziora często zamarzają od razu na całej powierzchni. Większe przeważnie zamarzają najpierw przy brzegu - przez kilka dni wiatr gromadzi kry, które potem przymarzają do siebie tworząc jednolitą chropowatą taflę. Na środku jeziora woda zamarza później przez co lód w tym miejscu jest cieńszy niż przy brzegu. Dlatego podczas marszu watro co jakiś czas sprawdzać grubość lodu - przestrzega Kamil Rakowski ze wschowskiej Straży Pożarnej.
Strażacy we Wschowie mieli już w tym roku wezwanie nad staw. 4 lutego uratowali trzy kaczki, które przymarzły do tafli na jednym ze stawów przy ul. Obrońców Warszawy. Dwa dni wcześniej strażacy wyciągnęli psa z przerębla na kanale sławskim.
Można się tylko cieszyć, że jak na razie strażacy nie mieli wezwań do takich tragicznych przypadków, z udziałem ludzi, jak w Dekalogu Kieślowskiego.
- nie biegnij w kierunku ofiary - lód w tym miejscu może być słaby i może zarwać się również pod tobą;
- wezwij pomoc z telefonu komórkowego - numer 112, 998, 999, 997;
- staraj się podać lub rzucić cokolwiek, za co można się trzymać np. linę, gałąź, kurtkę;
- pomóż ofierze wydostać się na krawędź lodu;
- pod żadnym pozorem nie podawaj alkoholu uratowanemu na mrozie; alkohol rozszerza naczynia krwionośne i poprawia krążenie - w rezultacie szybko doprowadza do dalszego wyziębienia organizmu. Zamiast alkoholu możesz podać np. czekoladę lub cukierki i coś ciepłego do picia;
- aby doraźnie zabezpieczyć poszkodowanego przed zimnem - można założyć mu koc termiczny - w tym przypadku zakładamy go stroną srebrzystą do wewnątrz,
- jeżeli jest taka możliwość należy szybko przebrać niedoszłego topielca w pożyczone suche ubranie.
- zostaw komuś informacje o miejscu, w które się udajesz oraz planowanym czasie powrotu;
- na lód najlepiej wybieraj się w towarzystwie, najlepiej kogoś na kogo możesz liczyć w krytycznej sytuacji;
- jeżeli nie jesteś pewny wytrzymałości lodu, zabierz ze sobą długą linę, którą możesz związać się z kompanem, pomoże to we wzajemnym udzieleniu pomocy w przypadku załamania się tafli lodu; używaj kamizelki asekuracyjnej i/lub specjalnego kombinezonu;
- zawsze należy mieć przy sobie kolce pomocne przy wczołganiu się na lód - można je kupić w większości sklepów wędkarskich lub wykonać samemu np. z wkrętaków (zaostrzone końce, rękojeści połączone linką zakładaną na szyję, na ostrza można założyć cienką elastyczną rurkę, która zabezpieczy przed rozdarciem kombinezonu);
- podczas wędrówki uderzaj co pewien czas np. pierzchnią w lód; gdy pod wpływem uderzenia pokrywa lodowa pęka lub trzeszczy - wycofaj się tą samą drogą.
- nie wpadaj w panikę, zachowaj spokój;
- oszczędzaj siły na wydostanie się z wody; wydostanie bez niczyjej pomocy się o własnych siłach jest niezwykle trudne;
- ręce ślizgają się po mokrym lodzie - nie można znaleźć chwytu - dlatego bardzo ważne jest posiadanie kolców opisanych powyżej;
- jeśli to możliwe zdejmij buty, zrzucisz kilka zbędnych kilogramów, łatwiej będziesz mógł utrzymać sie na powierzchni;
- jeśli się wydostaniesz, nie wstawaj, powoli przeczołgaj się w bezpieczne miejsce;
- jeżeli jest taka możliwość szybko przebierz się w pożyczone suche ubranie.
(admu)