Użyli metody „na policjanta”
Oszustom udało się przekonać niczego nieświadomą kobietę do przekazania ogromnej sumy pieniędzy. Wykorzystując metodę "na policjanta", przekonali ją, że jej córka wraz z przyjacielem była uczestniczką zdarzenia drogowego i potrzebuje 400 tysięcy złotych na kaucję. „Chwilę po skończonej rozmowie zadzwonił dzwonek do drzwi. Mężczyzna podając się za policjanta odebrał przygotowaną przesyłkę. Dzwoniąca „funkcjonariuszka” prosiła, aby kobieta nikomu o tym nie mówiła”, relacjonuje rzeczniczka wschowskiej policji.
Ofiara, uwierzywszy w kłamstwa, przekazała złodziejowi, podszywającemu się pod funkcjonariusza, 150 tysięcy złotych i biżuterię wartą 32 tysiące.
Alarmujący brak czujności
Nadkomisarz Maja Piwowarska z KPP Wschowa podkreśla: „Pamiętajmy, że policjant czy prokurator nigdy nie będzie żądał od nas żadnych pieniędzy. Nie dajmy się nabrać na wymyślone historie!”. Przestępcy stosują coraz to nowe sposoby, by wzbogacić się kosztem innych. Ofiara, zorientowawszy się w oszustwie, skontaktowała się ze swoją córką, która cały dzień spędziła w domu, demaskując kłamstwo przestępców.
Ostrzeżenie dla seniorów
Policja apeluje, by rozmawiać z najbliższymi, zwłaszcza z seniorami, o takich zagrożeniach. Seniorzy stanowią łatwy cel dla oszustów. W przypadku wątpliwości należy niezwłocznie kontaktować się z policją i omawiać takie sytuacje w rodzinie, aby zapobiec kolejnym ofiarom.
Źródło: KPP Wschowa