reklama
6 stycznia z klasztoru franciszkanów we Wschowie wyruszył tradycyjny Orszak Trzech Króli. Wzięli w nim udział wierni ze wszystkich wschowskich parafii, wyróżniający się innym kolorem stroju.
Orszak prowadzi trzej mędrcy na koniach. Wspólnie śpiewając i wędrując ulicami Wschowy orszak dotarł na rynek, gdzie królowie złożyli Jezusowi dary w postaci mirry, kadzidła i złota.
Wspólny czas urozmaiciły schole, działające przy parafiach, dzięki którym wszyscy uczestnicy kolędowali.
(rak/foto: olek)
Dlaczego zabrakło w tym roku harcerzy, którzy rokrocznie tobawyszyli tej imrezie i dbali o bezpieczeństwo oraz prawidłowy przebieg trasy? Czyżby parafia organizująca dała ciała? Czy może to szefowie harcerscy odchodzą od chrześcijańskiej kultury? Czy na Drodze Krzyżowej również ich nie będzie ?
O ludzie... Zawsze zle. Są harcerze= czy harcerstwo jest organizacja katolicką że tylko w kościele ich widać? Nie ma harcerzy= gdzie są?? Jak mogli nie przyjść?? Dajcie spokój i zajmijcie się swoimi sprawami. Milego wieczoru życzę.
Ooo... Widać ktoś z góry nie wytrzymał i musiał dać upust emojcom. Czyli coś siędzieje we wschowskim harcerstwie. Rodziny klócą się o władzę ?
Latwo sie ocenia jak sie samemu nic nie robi i obrabia innym d . Zastanowcie sie co o kim piszcie bo prawda jest po srodku. Nie wolno oczerniac nikogo ze wzgledu na to kim jest i publicznie bo moze ta osoba poczuc sie pokrzywdzona nieprawidlowa wypowiedzia. Jak komus zle jest na swiecie to niech zmiany zaczyna od samego siebie. Milego dnia.
