Opinie: Powiat nie ma wpływu na dużą politykę, duża polityka ma wpływ na powiat

Powiat wschowski jest zbyt mały, żeby mieć wpływ na to, czy ktoś z tego terenu dostanie się do Sejmu. To nie głosy stąd zdecydowały, że poseł Marek Ast po raz kolejny otrzyma mandat poselski, a Klaudiusz Balcerzak wciąż może liczyć na taki bonus. Nie mamy na to wpływu. Jesteśmy zbyt małym powiatem, który politycznie nic nie znaczy i nie będzie miał reprezentanta w parlamencie, który wszedł do Sejmu dzięki naszym głosom. Innymi słowy dla wielkiej polityki powiat wschowski jest bezużyteczny. Ale - i można to było zaobserwować podczas ostatnich wyborów samorządowych - powiat wschowski może być miejscem, gdzie duże partie będą oddziaływać na to, co dzieje się lokalnie. A właściwie jedna partia, która od lat jest tutaj obecna i z roku na rok osiąga coraz lepsze wyniki w wyborach samorządowych. Owszem, PiS, bo o nich mowa, jest obecny we Wschowie i Szlichtyngowej, ale to właśnie tutaj w jednej gminie ma burmistrza, w drugiej osobę, która osiągnęła bardzo dobry wynik w wyborach samorządowych i za trzy lata wydaje się przynajmniej dzisiaj jedynym kandydatem, który ma szanse wygrać z kimkolwiek. Innymi słowy ta partia lokalnie wbrew pozorom konsekwentnie pracuje, pozyskuje nowych zwolenników i z roku na rok rośnie w siłę. Zwycięstwo w niedzielnych wyborach na terenie kraju tylko wzmocni PiS na lokalnym podwórku. Pozostałe partie dawno odpuściły powiat wschowski, powtarzając bezmyślnie, że dla małych, lokalnych społeczności obecność dużych partii nie ma znaczenia. Okazuje się od lat, że PiS potrafi budować struktury na terenie powiatu i powiększać polityczne wpływy. Podobnie działa na terenie powiatu PSL, ale ten tutaj nie miał do tej pory ambicji, aby mieć wpływ na lokalną politykę przez co na własne życzenie odsunął się na margines i nie ma wśród swoich członków nikogo, kto mógłby być wyrazistym, lokalnym liderem. Być może Nowoczesna Ryszarda Petru, która za sprawą Małgorzaty Sobczak, dobrze się zaprezentowała na terenie Sławy i Wschowy, będzie chciała kontynuować pracę w powiecie i w efekcie jej struktury na stałe zakorzenią się na terenie powiatu. Dzisiaj oczywiście cała uwaga skierowana jest na Warszawę. Za chwilę zostaną podane wyniki, które dadzą odpowiedź, czy PiS będzie samodzielnie rządził, czy też nie. Dla powiatu wschowskiego to nie ma znaczenia, bo nikogo tam nie wysłaliśmy, nikogo o własnych siłach. Natomiast powiat dla partii rządzącej będzie łakomym kąskiem. I to wydaje się dzisiaj ważnym pytaniem. Czy po zwycięstwie PiS w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, powiatowe struktury tej partii zechcą przejąć władzę w powiecie i co najmniej dwóch gminach - we Wschowie i utrzymać władzę w Szlichtyngowej? To jest moim zdaniem realny scenariusz na najbliższe lata. Nikt lokalnie tak jak PiS nie jest na to gotowy już dzisiaj. Rafał Klan