Odwilż zmorą dla użytkowników garaży przy ulicy Kościuszki

Ryszard Sobczak wskazuje na fakt, że stojąca woda powoduje nasiąkanie ścian, niszczy elewację i nie pozwala na swobodne dostanie się do garażu. Uważam, że doprowadzi to do ruiny usytuowanych tam garaży. I to jest problem nie tylko w związku z roztopami, ale także taka sytuacja powtarza się za każdym razem, kiedy dochodzi do większych opadów deszczu – mówi Ryszard Sobczak. Właściciel jednego z garaży wymaga od Spółdzielni Mieszkaniowej we Wschowie natychmiastowej reakcji. Prezes spółdzielni, Wojciech Majewski wyjaśnia, że wraz z roztopami zaistniała sytuacja jest nieunikniona na nieutwardzonym terenie. Nie zgadza się jednak z tezą, jakoby dochodziło do zalewania garaży. Jego zdaniem można mówić co najwyżej o większym błocie. Ewentualny remont, zmiana nawierzchni łączy się z kosztowną inwestycją, ponieważ do wykonania, prócz ułożenia kostki, jest też odwodnienie terenu. Dzisiejszy fundusz remontowy nie jest w stanie pokryć nic poza bieżącymi naprawami. Jeśli wszyscy właściciele garaży podejmą decyzję, żeby zająć się tą kwestią, to tak się stanie. Jednak na razie takiej woli nie ma, ponieważ wiąże się to z dużymi kosztami z ich strony – tłumaczy Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej we Wschowie, Wojciech Majewski. (admu) [nggallery id=99]