Za pięć dni równo o północy, ołtarz rozświetli się zwiastując nam dobrą nowinę. Jak co roku będziemy mieli możliwość podziwiania Szopki Bożonarodzeniowej w kościele o.o Franciszkanów we Wschowie. Wyjątkowość tego miejsca tkwi przede wszystkim w wielkości i oryginalności dekoracji, a melodie kolęd nadają specyficzny klimat świąt. Dzwoniąca figurka franciszkanina to główna atrakcja dla najmłodszych.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Tradycja budowy żłóbka pochodzi z Greccio, gdy święty Franciszek po raz pierwszy stworzył żywą szopkę ze zwierzętami, a postacie biblijne zagrali jego współbracia. Projektantem wschowskiego dzieła był brat Atanazy, który razem z mieszkańcami klasztoru i grupą ludzi od początku stawiali żłóbek w kościele. Czesław Adamczak tworzy małe Betlejem już od 35 lat, później dołączyła do niego m.in. Anna Stefaniak wraz z mężem. Stawianie pierwszych konstrukcji zaczyna się już na początku adwentu i trwa praktycznie do pasterki, kiedy to możemy zobaczyć szopkę w całej swojej okazałości. Co roku rozmieszczenie poszczególnych elementów zmienia się aby urozmaicić tło miejsca narodzin Jezusa.
Od kilku lat do klasztoru zagościła również tradycja budowy żywego żłóbka, której pomysłodawcą był Mariusz Pietrucha. W tym roku zwiedzający będą mieli okazję zobaczyć go już po raz szósty. Centralnym punktem jest stajenka, w której stoją: Maryja, Józef, trzej królowie,a tuż po pasterce również mały Jezusek w żłóbku. Szczególną uwagę tego miejsca przykuwa obecność zwierząt, których co roku użycza Tadeusz Andrys. Przez niecałe dwa miesiące będzie można oglądać m.in: kozy, owce, kaczki,osiołka, konie, wielbłąda a nowością będzie „pani wielbłądowa” oraz dwie krowy. Zwierzęta są bardzo przyjazne, czasami nawet pozują do zdjęć, jednak należy pamiętać, że nie wolno ich karmić oraz zbliżać się z ogniem np.papierosami.
Obydwie szopki będzie można zwiedzać do połowy lutego.
Małgorzata Maćkowiak i Cecylia Guzewicz – uczennice klasy multimedialno-dziennikarskiej w ILO we Wschowie.
[nggallery id=598]
Komentarze 3