reklama
Panie Rafale, Propagandę Pan siejesz. Za co mają otrzymać podwyżki? Proszę wskazać jakiekolwiek osiągnięcie Wschowy. Jest jak jest. Radni również dostają takie pieniądze jakie dostają. Jeśli komuś nie odpowiada kwota to nie musi kandydować. Nie jest to obowiązkowe. W obecnej sytuacji budżetu, należało by rozważyć całkowite zawieszenie diet.
Nie jestem rzecznikiem obecnej władzy, więc też nie czuję się zobowiązany do tego, by osiągnięcia Wschowy czynić przedmiotem odpowiedzi. Nie mam pojęcia zresztą o jakich osiągnięciach mówimy? Międzynarodowych? Wojewódzkich? W pozyskiwaniu funduszy unijnych? Czy może o sukcesach, które sięgają jedynie gminnych terenów? W sporcie? Kulturze? Nauce? :) No nie wiem. Ale też nie w tym rzecz. Za osiągnięcia nagradzają wyborcy. Skład rady powinien być odzwierciedleniem tych osiągnięć. O podwyżkach diet nie decydują jednak wyborcy, a sami radni - tak mówi ustawa o samorządzie. I tyle :) Niech radni dbają o swoje diety, a wyborcy o odpowiedni skład rady.
Do rafky Nie czuję się na siłach aby jednoznacznie ocenić wszystkie obowiązujące przepisy prawne. Wśród tych wyżej wymienionych zabrakło przepisów określających zachowanie w sytuacji znacznego zadłużenia. Z tego co wiem w polskim prawie istnieją przepisy ograniczające poziom zadłużenia samorządów. Wiem również, że wiele samorządów obchodzi te przepisy, zaciągając zobowiązania na rzecz podmiotów zależnych. Pisząc po naszemu. Zamiast brać kredyt na miasto zadłuża się zakład komunalny itp. Nie wiem jak to wygląda we Wschowie. Brak jakichkolwiek informacji na ten temat, budzi niepokój. Jeśli mowa o osiągnięciach, czegokolwiek by się nie tknąć, jest .... najwyżej słabo. Porozmawiajmy o konkretach. każdy podmiot osadzony jest w pewnym kontekście, nie inaczej jest ze Wschową, Miasteczko ma swoje położenie, swoje aktywa i pasywa. Najłatwiej będzie porównać do sąsiednich miejscowości tz. Nowa Sól, Leszno, Głogów, Wolsztyn, Góra, Sława, Rawicz, Kościan. Śmiem twierdzi, że jedynym miejscem gdzie możemy znaleźć odpowiedni dla nas poziom to Góra lecz nawet do nich sporo nam brakuje. Nie będę nawet nawiązywał do Wolsztyna czy Nowej Soli. Nie ma z czym do ludu. Odnaleźć mogę pewne cechy wspólne między Wschową a Lesznem, Obydwa miasta się kurczą. W obydwu miastach zamykane są zakłady. W obydwu miastach rządzą socjaliści. Oczywiście Leszno to zupełnie inna półka. Za czasów PRL bardzo obrośli tłuszczem, nam tego brakuje. Rozumiem, że Wschową chce rządzić sitwa nauczycieli, obawiam się jednak, że nie doprowadzi to do niczego dobrego.
ogromne jedyna pozycja w budżecie