Hanna Zaworonko-Olejniczak od 27 lat mieszka w Paryżu. Zajmuje się fotografią, reportażem, jest autorką książek i albumów. W piątkowe popołudnie za sprawą Stowarzyszenia Wschowa w Europie w Czytelni Biblioteki Publicznej we Wschowie Zaworonko-Olejniczak opowiadała o albumie Na obcej ziemi. Groby polskie na cmentarzach paryskich i w Montmorency
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Hanna Zaworonko-Olejniczak zaprezentowała w czasie spotkania album, zawierający fotografie oraz teksty, związane z polską emigracją we Francji. Mieszkam niedaleko cmentarza Per-Lachaise - mówiła autorka o swoich inspiracjach - kiedy tam chodziłam, odnajdywałam na nagrobkach polskie nazwiska, czasami krótkie, napisane w języku polskim zwroty, składające się z dwóch, trzech słów. Wyryte w kamieniu i zarastające mchem.
Te krótkie wzmianki zaintrygowały przyszłą autorkę albumu Na obcej ziemi. Postanowiła sprawdzić kim były osoby, których nazwiska spotykała na cmentarzu i czym się zajmowały. Tak zaczęła się jej przygoda z grobami polskimi na cmentarzach paryskich, która ostatecznie zakończyła się publikacją.
Oczywiście nie wszystkie polskie groby zostały upamiętnione w albumie. Potrzebna była selekcja. Ale - jak opowiadała autorka - wybór nie padał tylko na polityków czy żołnierzy. W albumie pojawiają się również malarze, aktorzy, lekarze. Chcieliśmy pokazać nie tylko sobie, ale również Francuzom - tłumaczyła autorka - ile Polacy wnieśli do kultury francuskiej.
(rak)
Komentarze 0