- Dzisiaj otrzymałem zgłoszenie o zanieczyszczeniu jeziora. Udając się na miejsce zdarzenia zapoznałem się z zaistniałą sytuacją wypływając wraz z Ochotniczą Strażą Pożarną w Sławie na zatokę miejską. Został powiadomiony Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Zielonej Górze. Nie można w chwili obecnej stwierdzić czy są to zanieczyszczenia sanitarne /szambo/. Czekamy na WIOŚ i przeprowadzone badania, które jednoznacznie określą co jest przyczyną zaistniałej sytuacji a stawianie diagnozy ad hoc jest nieuprawnione i szkodliwe. Zanieczyszczenie to jest w znacznej odległości od ośrodków wczasowych i przesuwa się z wiatrem w kierunku zachodnim - mówi Krzysztof Gruszewski zastępca burmistrza Sławy.
O tym, co dzieje się z Jeziorem Sławskim będziemy informować na bieżąco.
(rak)