reklama
Gratuluję kolejnej wygranej. Mecz (zwłaszcza pierwszy) był bardzo atrakcyjny z punktu widzenia kibica. Ambitna gra w polu, agresywna siatka, wiele zwrotów wydarzeń, czyli wszystko czego oczekuje się od naszego zespołu. Nie miałoby to jednak miejsca, gdyby nie bardzo solidna gra gorzowianek. Już dziś zapraszam na spotkanie z Kostrzynem (18.12), który dziś, całkiem niespodziewanie, gładko pokonał aktualnego wicelidera - Zawiszę Sulechów.
Serdecznie dziękujemy Panie Michale za współpracę - pozostając z nadzieją że następne Pańskie wizyty w Szlichtyngowej będą również szczęśliwe dla zawodniczek Virtus Razem.
Nie przesadzajmy z tymi podziękowaniami, bo szef pomyśli, że sam sobie komentarze piszę:). Ostatecznie za to mi płacą.