Nie traktować ich poważnie? - II Mistrzostwa Powiatu Wschowskiego w Szachach

Na 64-polowych „boiskach” zmagało się osiemnastu szachistów. Przekrój wiekowy był bardzo szeroki. Najmłodszy szachista (Tobiasz Walkowski) miał lat pięć, najstarszy... zdecydowanie więcej. W rywalizacji uczestniczyła jedna dziewczyna - Michalina Stachowiak, która zajęła miejsce 11. Mistrzem powiatu został obrońca tytułu Janusz Trusewicz, wicemistrzem Grzegorz Ograbek, a miejsce trzecie zajął Andrzej Czyż. Nagrody otrzymali także: najlepszy junior, najlepsza zawodniczka, najlepszy zawodnik gospodarzy, czyli uczeń „Staszica”, oraz najmłodsi uczestnicy turnieju. Podczas dziewięciu rund trwała zacięta rywalizacja o punkty, a przebieg niektórych partii był równie dramatyczny jak mecz otwierający Euro 2012. Mimo wielkich emocji towarzyszących grze, podczas całego turnieju panowała przyjazna atmosfera. Kompozytor najbardziej znanego z marszów weselnych, Felix Mendelssohn-Bartholdy, powiedział o szachach, że są zbyt poważne jak na grę, a za dużo w nich gry, by traktować je poważnie. Jakby szachów nie traktować, prawdą jest, że są grą rozwijającą wyobraźnię, uczącą odpowiedzialności, logicznego myślenia, planowania i... świetną zabawą. Bezspornie wykazano, że dzieci grające w szachy mają mniej problemów z matematyką. Cieszy zatem fakt, iż są w naszym powiecie instytucje, które z zaangażowaniem wspierają szachistów. Wyrazy wdzięczności należą się Starostwu Powiatowemu we Wschowie, które od lat patronuje królewskiej grze, oraz głównemu sponsorowi mistrzostw – Bankowi Spółdzielczemu we Wschowie, który z zapałem wspiera wszechstronny rozwój młodzieży naszego powiatu. Marcin Usielski [nggallery id=270]