Nie pękli przed Śląskiem - WSTK wygrywa we Wrocławiu
Sobota, 14 stycznia 2012 o 20:25, autor: michal 2
Zwycięstwem WSTK 69:68 zakończył się mecz na Mieszczańskiej we Wrocławiu. Nasi koszykarze pokonali zespół Śląska. Decydujące punkty zdobył na 12 sekund przed końcem Paweł Jaworski. Ostatnia akcja gospodarzy nie skończyła się zdobyciem punktów.
- To był pojedynek dwóch godnych siebie rywali – relacjonuje Krzysztof Zajc trener WSTK – Zagraliśmy zdecydowanie najlepszy mecz odkąd ja prowadzę zespół. Śląsk przystąpił do spotkania wzmocniony kilkoma zawodnikami z II ligi. Postawili bardzo twarde warunki w obronie. My również dobrze zagraliśmy w defensywie, konsekwentnie grając strefą.
Początek meczu należał do gości. Nasi koszykarze wygrywali 4 punktami. Ostatecznie jednak pierwszą kwartę 21:15 na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze. W drugiej kwarcie Śląsk prowadził już nawet 13 punktami, przewagę udało się jednak zniwelować, i ostatecznie wygrać tą ćwiartkę 15:12. Na tablicy wyników było jednak 33:30 dla miejscowych.
Trzecią kwartę wygrali koszykarze wschowsko sławskiego klubu 25:18. W 3 minucie zespół stracił jednak Marcina Rzeszowskiego, który opuścił parkiet za przewinienia. – Mimo osłabienia nie pękliśmy i udało się realizować założenia taktyczne – mówi szkoleniowiec WSTK. Przed decydującym starciem nasi koszykarze prowadzili więc 4 punktami.
W ostatniej ćwiartce zespoły toczyły niezwykle wyrównany bój, zdobywając punkty wet za wet i wymieniając się prowadzeniem. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem rzuty osobiste wykorzystał Przemysław Matuszewski. Chwilę później rzut na punktową przewagę wykonali zawodnicy Śląska. Ostatecznie jednak to WSTK po trafieniu do kosza przez Pawła Jaworskiego mogło cieszyć się ze zwycięstwa.
- Wszyscy zawodnicy zagrali bardzo dobrze. Za przewinienia z parkietu usunięci zostali Marcin Rzeszowski i Jędrzej Kowalski. Zmiennicy jednak sprawdzili się świetnie i wiele wnieśli do gry drużyny. Jeśli musiałbym kogoś wyróżnić to byłby to Paweł Jaworski, który zagrał bardzo dobry mecz i cieszę się, że to on rzucił decydującą piłkę do kosza – podsumowuje Zajc.
Punkty dla WSTK zdobywali” Paweł Jaworski 21, Wojciech Rzeszowski 14, Przemysław Matuszewski 11, Jacek Nowak 8, Jędrzej Kowalski 5, Marcin Sacha i Marcin Rzeszowski po 4.