Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Po zwycięstwie Wschowsko Sławskiego Towarzystwa Koszykówki w Katowicach apetyty kibiców wzrosły. W sobotę - 12 stycznia, o godzinie 17 w sali Gimnazjum Nr 2 - nasz zespół zmierzy się z Sudetami Jelenia Góra.
Po zmianie trenera w zespole panuje zdecydowanie lepsza atmosfera, a po pierwszym zwycięstwie nasi koszykarze uwierzyli, że stać ich na zwycięstwa.
- To nie ja odmieniłem drużynę - mówi Jędrzej Jankowiak nowy szkoleniowiec wschowsko-sławskiego klubu. To sami zawodnicy zagrali z sercem, z zaangażowaniem i pokazali charakter. Udało nam się też zrealizować założenia taktyczne, jakie sobie postawiliśmy przed meczem. Szczególnie jeśli chodzi o grę w obronie. Jeśli chłopacy zagrają tak samo w kolejnych meczach to o wynik możemy być spokojni.
W Katowicach świetnie zagrał cały zespół i wszyscy zdobywali punkty. 8 oczek dorzucił Karol Tyborowski. - Wszystkie rzuty oddawaliśmy z dobrze wypracowanych pozycji - mówi zawodnik WSTK. Zresztą wchodziło nam tego dnia wszystko. Zmiana trenera to był taki nowy impuls. Byliśmy bardzo zmotywowani i chcieliśmy wygrać. Zakładamy, że w drugiej rundzie nie będziemy juz chłopcami do bicia. Wszystkich kibiców zapraszam na sobotni mecz.
Miejmy nadzieję, ze nasi koszykarze przełamią się po raz drugi i tym razem odniosą pierwsze zwycięstwo przed własną publicznością.
Komentarze 1