Zakończyła się indywidualna rywalizacja motocrossowców i quadowców o Mistrzostwo Polski. Na drugim stopniu podium w klasie Quad 2K Licencja A+B stanął Marcin Sobol, a trzeci był Marcin Radziszewski. Obaj zawodnicy reprezentują Wschowski Klub Motorowy.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Mistrzem został Mateusz Wojciechowski z Czołuchowskiego Klubu Motorowego, który wyprzedził Sobola o 53 punkty. Ostatnia runda krajowego czempionatu quadowców odbyła się w Gdańsku. Te zawody zakończyły się zwycięstwem Wojciechowskiego, drugi był Radziszewski. Na najniższym stopniu podium stanął Łukasz Lorenc z Automobilklubu Gorzowskiego. Na podium ostatniej rundy nie starczyło miejsca dla Sobola, który był 4.
Na 5 miejscu w klasie Quad 2K licencja C zawody zakończył – Każdy jego wyścig należy przede wszystkim traktować jako zdobyte doświadczenie. Zawodniczki natomiast lekceważyć nie można. Jest już objeżdżona i wcale nie jest łatwo ją pokonać.
Również w Gdańsku rozgrana została VI runda Mistrzostw Polski w Motocrossie. W tej rywalizacji wystartowało 3 zawodników WKM: , którzy zajęli odpowiednio 15,16 i 17 miejsce w klasie MX Open i 9, 10 i 11 miejsce w kategorii MX 1.
Klubowo motocykliści i quadowcy zdobyli w sumie 225 punktów i na chwile odskoczyli najgroźniejszym rywalom w walce o brązowy medal mistrzostw Polski. Po ostatniej rundzie w Lublinie, w której nasi zawodnicy nie wystartowali, znajdujący się na 4 miejscu Motoklub Olsztyn zbliżył się na 88 punktów i wszystko jest jeszcze możliwe.
- Trochę plany pokrzyżowała nam zmiana terminu Mistrzostw Polski Strefy Zachodniej, po której doszło do kolizji terminów. Z tego powodu nie mogliśmy pojechać do Lublina, bo startowaliśmy tego dnia w zawodach Nowogrodzie. Do rozegrania jednak zostały jeszcze Zespołowe Mistrzostwa Polski, których punktacja zalicza się do klasyfikacji klubowej. Te zawody odbędą się 6 października. Chcemy wystawić tam 2 zespoły i postawić kropkę nad i – zapowiada Jaromin.
Na torze nie zobaczymy już , który do tej pory zdobywał cenne punkty we wszystkich rundach Mistrzostw Polski. Nasz junior doznał kontuzji stopy i sezon właściwie ma już z głowy.
Komentarze 0