Pierwszej pora?ki na w?asnej sali dozna?y dzi? siatkarki Virtus Razem Szlichtyngowa. W pierwszym pojedynku Lubuskiej Ligi M?odziczek z USA Beach Volley Lubsko nasze dziewczyny przegra?y w tie-breaku. Na szcz?cie w drugim meczu wzi??y rewan? wygrywaj?c 2:0.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
To by?y pierwsze mecze rundy fina?owej lubuskich rozgrywek i niestety nie zacz??a si? ona tak jak ?yczyli by sobie tego kibice, trenerzy i zawodniczki ze Szlichtyngowej. Pierwszy set zako?czy? si? zwyci?stwem siatkarek z Lubska 25:17. W drugim zwyci??y? Virtus Razem 25:12. Nasze dziewczyny prowadzi?y te? tie-breaku 9:5. Niestety od tego momentu punkty zdobywa?y ju? tylko przyjezdne i to one wygra?y 15:9 i 2:1 w meczu.
– Na pocz?tku meczu dziewczyny stan??y jak s?upki – mówi? po spotkaniu trener Damian Przybecki – nie by?o w ogóle przyj?cia. W drugim secie wygrali?my g?ównie zagrywk?. Je?li chodzi o tie-break to dziewczyny nie wytrzyma?y presji. W szatni wyra?nie powiedzia?em im jakie b??dy pope?niaj? i w drugim meczu gra si? wyra?nie poprawi?a.
Siatkarki Virtus Razem przede wszystkim imponowa?y rozgrywk?. Rywalki mia?y problem z przyj?ciem pi?ki. Pierwszy set by? jeszcze w miar? wyrównany, cho? od pocz?tku zaznaczy?a si? przewaga gospody?. Ostatecznie na tablicy wyników by? wynik 25:21. W drugim zawodniczki z Lubska nie mia?y ju? wiele do powiedzenia. Niesione dopingiem szlichtyngowskiej publiczno?ci siatkarki Virtus Razem zwyci??y?y 25:11 i ca?y mecz 2:0.
- Nast?pne spotkanie gramy w Nowej Soli. Na pewno nie b?dziemy faworytem tego pojedynku. Dobrze si? jednak przygotujemy i tanio skóry nie sprzedamy – zapowiada Przybecki.
[nggallery id=51]
Komentarze 4