Pijacko-sentymentalna podróż na Wschód

28 września Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty zrealizowało kolejne spotkanie z podróżnikami. Tym razem tytuł pokazu slajdów nosił tytuł: ,,Zielona sukienka - sentymentalno-pijacka podróż na wschód". Pojechałam śladami dziadków - opowiada podróżniczka - zostali zesłani w głąb ZSRR zaraz po wojnie. Dziadek został zesłany na 25 lat ciężkich prac w Kazachstanie, babcia jako kułak do Krasnojarskiego kraju. Sam pokaz rozpoczyna się od historii babci i dziadka. Od momentu, kiedy się poznają. Dziadek próbuje przekonać do siebie rodziców babci, co wcale nie jest takie proste. Potem, kiedy już wszystko wskazuje na to, że spędzą ze sobą resztę życia, dochodzi do tragicznych wydarzeń, które kończą się rozłąką, a potem odnalezieniem męża, ale... odnalezienie męża pozostaje w początkowej opowieści podróżniczki niewyjaśnione. Pada strzał, babcie mdleje i... no i właśnie w tym momencie zaczyna się historia Małgorzaty Szumskiej. Jaki jest koniec opowieści znają Ci, którzy w sobotnie popołudnie przyszli posłuchać ciekawej i wzruszającej historii o podróży na wschód. Zapraszamy do obejrzenia rozmowy z podróżniczką. (rak/foto: mij) [nggallery id=1062]