Nie ma znaczenia wiek ani sprawność

Monika Zawadzka nauczyciel tańców latynoamerykańskich i towarzyskich na zaproszenie sióstr Salezjanek prowadziła w ubiegły weekend warsztaty taneczne z młodzieżą w Oratorium im. św. Jana Bosko. Warsztaty trwały dwa dni. - Łącznie kilka godzin, ale wspólnie zrobiliśmy sporo materiału - mówi Monika Zawadzka - to, co tutaj przerobiliśmy, zazwyczaj przerabiam z uczestnikami przez kilka miesięcy, regularnie, spotykając się raz w tygodniu. Grupa, która uczestniczyła w spotkaniach podzielona była na dwa zespoły. Pierwsza, młodsza, to uczniowie szkół podstawowych. Druga, starsza, w której uczestniczyła młodzież. - W młodszej grupie zaczęliśmy warsztaty od tańca ,,szalona żaba" - opowiada nauczyciel tańca - pełna swoboda, dzięki której młodzież uczyła się interpretacji muzycznej poprzez taniec. Uczyliśmy się również krótkiej choreografii do muzyki z filmu ,,Tupot małych stóp", poznaliśmy walca angielskiego i polkę. Grupa starsza zmierzyła się z trochę trudniejszym materiałem. - Był walc angielski, ale w formie trochę bardziej zaawansowanej w porównaniu do grupy młodszej. Tańczyliśmy również salsę, była cha-cha, discofox. W tańcu - przekonuje Monika Zawadzka - nie ma znaczenia wiek ani sprawność. Najważniejsze są chęci i pragnienie uczenia się czegoś nowego. (rak) [nggallery id=1929]