W niedzielę w Kostrzynie nad Odrą siatkarki Virtus Razem Szlichtyngowa odniosły 2 kolejne zwycięstwa w Lubuskiej Lidze Młodziczek i tym samym przypieczętowały awans do półfinałów tych rozgrywek.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
W dotychczasowych meczach nasze dziewczyny nie przegrały jeszcze meczu. W Kostrzynie oddały drugi jak do tej pory set. W pierwszym spotkaniu z gospodyniami przegrały 26:24. Druga rozgrywka zakończyła się wynikiem 27:25 dla Virtus Razem. W tie-breaku siatkarki ze Szlichtyngowej okazały się lepsze zwyciężając 15:12. - Wygraliśmy, to najważniejsze – mówi Radosław Wasielewski drugi trener dziewczyn. - Od początku zawodziło przyjęcie. Mieliśmy też problemy w polu zagrywki. W Kostrzynie mają bardzo niską i małą halę. Dużo przyjmowanych piłek dotykało siatki powieszonej pod sufitem ok. 5 metrów nad parkietem.
Zawodniczki Virtus Razem musiały się przyzwyczaić do warunków gry i na szczęście udało się to już w meczu z Płomieniem Żary. Ten pojedynek wygrały 2:0 (25:16 i 25:20). - Pod nieobecność kontuzjowanej Dagmary Pasternak graliśmy w eksperymentalnym ustawieniu. Na szczególne wyróżnienie zasługuje rozgrywająca Monika Zalewska, która zagrała na o wiele wyższym niż dotychczas poziomie. Sukces w drugim meczu to w dużej mierze jej zasługa – podsumowuje Wasielewski.
W półfinale młodziczki ze Szlichtyngowej zagrają z Volley Gubin i z drugim zespołem z trzeciej grupy ćwierćfinałowej (prawdopodobnie Aresem Nowa Sól). Do finału awansują dwa najlepsze zespoły z grupy.
[nggallery id=555]
Komentarze 3