O zyski lub straty finansowe, związane z organizacją festiwalu Burning Sun pytał na poprzedniej sesji Rady Miejskiej we Wschowie radny Krzysztof Grabka. Radnego poinformowano pisemnie o tym, że zestawienie kosztów otrzyma po przeprowadzeniu audytu w Centrum Kultury i Rekreacji. Do tematu wrócił radny Paweł Giezek, pytając panią burmistrz o motywy tych działań.
- Co się stało, że zleciła pani wykonanie audytu zewnętrznego w Centrum Kultury i Rekreacji we Wschowie - pytał Danutę Patalas wiceprzewodniczący Rady Miejskiej we Wschowie Paweł Giezek - moje zdanie jest takie, że kończymy procesy, zaczynamy audyty. Czy chodzi o to, żeby schować to wszystko pod dywan? To ma być zasłona dymna, żeby mieszkańcy się nie dowiedzieli, co się dzieje we Wschowie?
Pani burmistrz zaznaczyła przed udzieleniem odpowiedzi, że w taki sposób nie chce o tej sprawie rozmawiać, ponieważ radny znany jest z tego, że opowiada teorie spiskowe. Na dowód tego, burmistrz powołała się na plotki, które do niej dotarły, jakoby radny miał w prokuraturze opowiadać ,,różne rzeczy". Danuta Patalas zarazem nie zdradziła, które zeznania radnego miała na myśli.
- Jeżeli mam odpowiedzieć radnym na pytania w tej sprawie, to odpowiedź musi być wiarygodna - mówiła Danuta Patalas - Jestem przeciwnikiem zamiatania czegokolwiek pod dywan, ponieważ odpowiadam za to, co dzieje się w gminie.
Burmistrz podkreślała również, że musi bardzo dobrze przygotować się do odpowiedzi na pytanie o podsumowanie finansowe festiwalu. Zdaniem Danuty Patalas jeżeli nie zrobi tego dobrze, to za chwilę może się okazać, że będzie się z tego tłumaczyła w sądzie, ponieważ któryś z radnych postanowi burmistrza rozliczyć z festiwalu.
- W ogóle, to zaplanowałam audyt w CKiR wcześniej - dodała Danuta Patalas - ponieważ chcę sprawdzić czy wszystkie imprezy organizowane przez CKiR są zasadne. Musimy wyeliminować te imprezy, które są nieadekwatne do zainteresowania nimi.
Radny Paweł Giezek dopytywał jeszcze o termin zakończenia audytu, ale nie otrzymał na to pytanie odpowiedzi.
(rak)