W miniony weekend w Nowogardzie w zachodniopomorskim odbyła się VIII runda Mistrzostw Polski Strefy Zachodniej. Świetnie w klasie Quad 2K licencja C zaprezentował się Gabor Zienkiewicz, który po raz 7 w tym sezonie zdobył komplet 100 punktów.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Gabor zwyciężył w obydwu wyścigach w swojej kategorii. W drugim biegu przyjechał za plecami Łukasz Lorenca, pozostawiając w pokonamy polu i Piotra Panka – starszych kolegów startujących w wyższej klasie. Nasz zawodnik z 700 punktami (w jednej rundzie nie startował) pewnie prowadzi w klasyfikacji generalnej. W klasie Quad 2K A+B zwyciężył Powalacz. W związku z tym, że w rywalizacji startowało tylko 3 zawodników ten występ nie był liczony do klasyfikacji mistrzostw.
Drugi wśród weteranów był . Bezkonkurencyjny był po raz kolejny Andrzej Szlabierz, choć w pierwszym biegu wyprzedził Piotrowskiego dopiero na ostatnim okrążeniu.
Na podium stanął także , który w klasie MX 85 zajął 3 miejsce. – Arek zaliczył bardzo udany występ – relacjonuje Tadeusz Jaromin trener WKM – Jego strata do liderującego Nicolasa Dal Cantona była niewielka, bardzo chciał ją odrobić i trochę poniosła go ambicja. W pierwszym wyścigu prowadził. Dał się wyprzedzić na ostatnim okrążeniu, bo pogubił się przy dublowaniu. Chciał jeszcze skontrować rywala niestety upadł i w rezultacie spadł na 3 pozycję. Stratę do lidera ma jednak niewielką i nadal ma spore szanse na zwycięstwo. Musi tylko jechać spokojniej.
Tuż za podium w klasie MX Open znalazł się . Zawodnik WKM ma jeszcze spore szanse na podium w klasyfikacji generalnej.
Nie wystartował także
Dobrze zaprezentował się także , który zajął 11 miejsce wśród juniorów. – Waldka trzeba pochwalić przede wszystkim za ambicję, bo na jednym z łuków wypadł za bandę uczestnicząc w wypadku z kilkoma innymi zawodnikami. Mimo to ruszył w pogoń i udało mu się wyprzedzić spora grupę rywali.
Klubowo WKM zajął 3 miejsce, stracił kolejne kilkaset punktów do liderującego MKS Nekla i ma już tylko teoretyczne szansę na zwycięstwo w mistrzostwach. – Właściwie moglibyśmy jeszcze powalczyć gdyby w ostatnich 3 rundach pojechali wszyscy zawodnicy. Tak się jednak nie stanie, bo mamy kilka kontuzji, a niektórzy zawodnicy mają też problemy sprzętowe. Będziemy chcieli natomiast wygrać w Nekli, żeby pokazać swoją wyższość na torze rywala – zapowiada trener WKM.
Komentarze 0