Koszykarze WSTK zagrali towarzysko w Lesznie z miejscową Polonią. Mecz zakończył się wynikiem 79:71 dla gospodarzy. – Przede wszystkim cieszę się, że obecni byli prawie wszyscy zawodnicy i mogłem poznać ich wartość meczową. Powoli wyłania się pierwsza piątka.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Szukam też równorzędnych zmienników szczególnie do wysokich graczy. Dlatego w Lesznie często zmieniałem wszystkich koszykarzy, czego oczywiście w meczach ligowych nie będę robił – relacjonuje trener. Mecz w pierwszej fazie przebiegał wyraźnie pod dyktando leszczyniaków. W 3 kwarcie gospodarze prowadzili nawet 20 punktami. W końcówce koszykarze WSTK zdołali trochę podgonić wynik i w pewnym momencie na tablicy było 76:70 i była jeszcze szansa nawet na zwycięstwo. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali jednak Poloniści.
– Chłopacy czasami zapominali żeby trzymać ręce uniesione w obronie. Nie wynik był tu zresztą najważniejszy. Próbowaliśmy kilka nowych zagrywek. Jeszcze nie wszystko wychodziło, ale to się jeszcze dopracuje na treningachW najbliższą sobotę o godzinie 18 w hali Gimnazjum nr 2 WSTK zainauguruje sezon pojedynkiem ze Spartakusem Jelenia Góra . – Chcemy oczywiście rozpocząć sezon od zwycięstwa. Na tym polega sport i o to chodzi wszystkim trenerom i zawodnikom – podsumowuje trener.
Komentarze 0