TERAZ18°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Dobra gra w obronie, trochę słabiej w ataku. WSTK przegrywa ze Złotoryją

niedz., 20 listopada 2016 12:15

W sobotnim meczu Wschowsko Sławskie Towarzystwo Koszykówki przegrało z UKS RIO Złotoryja 71:81. Pomimo porażki nasi koszykarze nieźle zaprezentowali się na parkiecie. Jak mówi trener WSTK Jakub Chałupka, dobrze działała obrona strefowa, dzięki czemu pierwsza połowa meczu była wyrównana. Trochę słabiej nasi koszykarze zagrali w ataku, ale jak podkreśla trener, drużyna jest spragniona zwycięstwa, na treningach daje z siebie wszystko i jest to dzisiaj kwestia czasu, kiedy zacznie wygrywać.

Dobra gra w obronie trochę słabiej w ataku. WSTK przegrywa ze Złotoryją

Początek meczu, to przewaga gości ze Złotoryi.

- W porównaniu do poprzednich spotkań, źle weszliśmy w mecz, brakowało nam rytmu, co było widoczne szczególnie w ataku – mówi trener WSTK Jakub Chałupka – lepiej to wyglądało w obronie, graliśmy przemiennie raz strefą, raz systemem każdy pilnuje swojego koszykarza i to się sprawdzało. Kiedy zaczynaliśmy nadrabiać straty, to za chwilę zdarzał nam się przestój w grze. Stąd taki, a nie inny wynik.

Trener Chałupka zwraca też uwagę na to, że drużyna nie gra w optymalnym zestawieniu, podobnie na treningach nie zawsze udaje się ćwiczyć pełnym składem. Ponadto do formy dochodzą zawodnicy, którzy mieli kontuzje. To również ma wpływ na wyniki.

- To młody zespół – przypomina Jakub Chałupka – 80% drużyny, to nowi chłopacy, którzy dają z siebie wszystko na treningach i myślę, że do pełni satysfakcji brakuje nam wygranego meczu. Można było zauważyć w pierwszych meczach, że na parkiecie była determinacja, wola walki, przebojowość i świeżość. Jednak nie udawało się tego przekuć w zwycięstwo. Wiem, że wygrana pozwoli nam wyzwolić potencjał, który drzemie w drużynie. Prawdę mówiąc nie mamy presji z zewnątrz, że musimy wygrywać. Taka presja jest wewnątrz drużyny i muszę przyznać, że to nas poniekąd paraliżuje, bo powtarzamy sobie w szatni – wychodzimy na parkiet po zwycięstwo, chłopakom bardzo na tym zależy i tak, jak w meczu ze Złotoryją, nagle słabiej gramy w ataku. Dla mnie to sygnał, że musimy sobie poradzić z tą wewnętrzną presję i trochę inaczej podchodzić do kolejnych spotkań.

(rak)

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 1

    reklama

    Dla Ciebie

    18°C

    Pogoda

    Kontakt

    Nekrologi