Dąb Przybyszów - Sprotavia Szprotawa 0:1

Zagraliśmy świetny mecz - mówił po spotkaniu trener Dębu, Marek Szafer - Szprotawa w przeciągu meczu nie stworzyła sytuacji bramkowej, niestety otrzymali trzy prezenty, rzuty wolne z okolic pola karnego i z tego strzelili nam bramkę. Nie było tremy - dopowiada trener - chłopcy zagrali dobrze, czekamy na Gorzów. W pierwszej połowie meczu przeważał Dąb, ale to piłkarze Szprotawy, po rzucie wolnym i rykoszecie zdobyli bramkę. Dąb atakował, ale brakowało skuteczności. W pierwszych pięciu minutach wypracował sobie co najmniej dwie stuprocentowe okazje, po których powinni objąć prowadzenie. Piłkarze Sprotavii bronili się, wykorzystali jedną z okazji i do końca meczu nie wypuścili z rąk zwycięstwa. Druga połowa pomimo nieustannych ataków Dębu na bramkę przeciwnika, nie zmieniła już wyniku meczu. W najbliższą środę do Sławy przyjeżdża TKKF Stilon Gorzów Wlkp. Mecz zapowiada się ciekawie. O Stilonie mówi się, że jest stuprocentowym kandydatem do awansu, Dąb zapewne będzie starał się zdobyć swoje pierwsze punkty. [gallery link="file"]