TworzymyGłos Regionu

reklama

50 lat minęło jak jeden dzień

Środa, 10 października 2018 o 15:34, aktualizacja Wtorek, 06 listopada 2018 o 14:34, autor: 2
50 lat minęło jak jeden dzień

W sali gotyckiej wschowskiego magistratu odbyła się dzisiaj uroczystość jubileuszu 50-lecia istnienia Muzeum Ziemi Wschowskiej. Miejsce wybrano nieprzypadkowo, bo to właśnie tutaj powstały podwaliny dzisiejszej instytucji.

Muzeum Ziemi Wschowskiej swoją oficjalną działalność rozpoczęło w marcu 1968 roku, jednak zabiegi o powstanie we Wschowie muzeum regionalnego trwały zdecydowanie dłużej, o czym w pierwszej części uroczystości jubileuszu 50-lecia istnienia placówki przypomniał kustosz muzeum pan Dariusz Czwojdrak. Dzisiejsze spotkanie odbyło się w sali gotyckiej ratusza we Wschowie, gdzie ponad 50 lat temu przygotowywano pierwsze wystawy i gromadzono pierwsze materiały, które stały się podwaliną dzisiejszych zbiorów muzealnych, których wschowska placówka ma ponad 3 tysiące. Jubileusz to także okazja do podziękowań. Dyrektor Marta Małkus wręczyła specjalne podziękowania władzom samorządowym, mecenasowi muzeum tj. Bankowi Spółdzielczemu we Wschowie oraz organizacjom, z którymi placówka współpracuje od lat. Życzeń i ciepłych słów w stronę wszystkich pracowników Muzeum Ziemi Wschowskiej nie szczędził nikt z zaproszonych gości, na czele z wicemarszałkiem województwa lubuskiego Stanisławem Tomczyszynem, starostą powiatu wschowskiego Markiem Boryczką czy burmistrzem Wschowy Danutą Patalas. Po części oficjalnej wszyscy goście mogli skosztować pięknego tortu w formie kamieniczek, które od lat są siedzibą muzeum, a następnie udać na specjalnie przygotowaną na tą okazje wystawę „Z każdym rokiem cenniejsi. 50 lat Muzeum Ziemi Wschowskiej 1968-2018”.

(olek)

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (2)

avatar

avatar
~Wiesław
10.10.2018 17:12

Piękne moje młode lata . Pamiętam jak organizowano zbiórki medali , starych garnków , starych mebli i wszystkiego co było stare . Sam osobiście uczestniczyłem w tych akcjach zbierania do tego muzeum w kamieniczkach . Owe przedmioty były eksponowane przez jakiś czas w tym muzeum wystawione w gablotach . Ale po pewnym czasie znikały co lepsze i cenniejsze przedmioty bezpowrotnie i wszelki słuch po nich zaginął . Była to końcówka lat sześćdziesiątych . Wtedy o ile pamiętam był pan Onufry Kubicki który przyjmował od nas młodych chłopaków owe przedmioty . Po tych znikających przedmiotach już nikt z nas nie nosił do muzeum żadnych znalezionych przedmiotów . Nazbieraliśmy poniemieckie hełmy z piwnicy budynku Powiatowej i miejskiej rady narodowej który znajdował się obok Milicji obywatelskiej oraz inne przedmioty jak noże , bagnety i futerały do broni osobistej . Dobrym miejscem był budynek późniejszego Loku na ul Pocztowej tam były maski przeciwgazowe i inne metalowe pojemniki . A chyba najwięcej udało nam się zebrać " gratów " z Wytwórni wód gazowanych i rozlewni piwa oraz składu węgla który był tam gdzie dzisiaj jest " Wieśniak " . Mieliśmy wtedy uciechy co nie miara z zabaw które organizowaliśmy w parku Jordana Koło P.K.S u . Tak nam dobrze szło aż nadjechał gazik z milicjantem Kurzajem i zabrał nas na komisariat i odebrał te nasze " zabawki " Tam oczywiście wyśpiewaliśmy skąd te rzeczy mamy , spisano protokół i przekazano rodzicom . Tak to skończyła się moja przygoda ze zbieraniem " eksponatów " do muzeum . Zastanawia mnie jedno jak w tamtym czasie kiedy było chyba " parę " telefonów na krzyż w mieście zawiadomiono naszych rodziców tak szybko i to po południu .

avatar
~Zainteresowany
10.10.2018 18:59

Gratuluję Muzeum pięknego jubileuszu, a pani Dyrektor i pracownikom dziękuję szczególnie za ogromny wkład i widoczną pracę oraz popularyzację kultury i dziedzictwa ziemi wschowskiej i nie tylko...

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl