reklama
Koncert super - nagłośnienie DK we Wschowie to klęska, nie byli przygotowani, cały koncert to przewaga buczenia z glośników, ciężko sie słuchało tekstów,
Do Sławka Zespół De Profundis powinien pojawić się w klasztorze na co najmniej godz. przed koncertem celem zrobienia próby technicznej. Tymczasem pojawili się oni dokładnie o 15,09 co spowodowało nerwową atmosferę przed występem. Jeśli chodzi o tzw. brumienie w głośnikach, to zgodzę się,że utrudniało ono poprawny odbiór czytanych przez Pana Lubaszenkę tekstów, jednak nie było ono spowodowane nieprzygotowaniem się akustyka do koncertu. na linii organy a mikser klawiszowca, w który zostały wpięte organy musiało dochodzić do przebicia... Akustyk wymienił kable od swojego miksera do organów, zastosował tzw. Di Box celem symetryzacji sygnału, a także zmieniona została faza zasilająca. Działania te wyczerpały wszystkie możliwości akustyka... Mam nadziję,że moja odpowiedź Pana satysfakcjonuje. Z poważaniem Adam Śliwiński DK