TworzymyGłos Regionu

reklama

Miłosz Czopek: Nie ma idealnego miasta

Piątek, 14 lipca 2017 o 14:58, autor: 12
Miłosz Czopek: Nie ma idealnego miasta

Radny Paweł Giezek szczególną troskę roztoczył nad stanem zieleni w mieście. Od dwóch miesięcy próbuje ustalić czy konsorcjum firm, które zajmuje się utrzymaniem zieleni we Wschowie, wywiązuje się z zapisów umowy i czy wyznacza do pracy odpowiednia liczbę pracowników. Wiceburmistrz Miłosz Czopek radzi, aby do nieczystości w mieście podchodzić z większym dystansem i zrozumieniem.

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej we Wschowie Paweł Giezek w trakcie sesji Rady Miejskiej w maju po raz pierwszy złożył interpelację, w której dopytywał o szczegóły wywiązywania się z zapisów umowy na utrzymanie zieleni miejskiej przez konsorcjum firm tym się zajmujące. Szczególną uwagę poświęcał niewystarczającą liczbę pracowników, których powinno być minimum 11, przez co wiele obszarów miasta jest zaniedbane. Swoją interpelacje poparł dokumentacją fotograficzną. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta, w czerwcu, pytania stawiane przez radnego powróciły, ponieważ jego zdaniem odpowiedź z urzędu była lakoniczna i nierzetelna. Paweł Giezek zwrócił również uwagę wiceburmistrzowi Miłoszowi Czopkowi, że ten w wypowiedzi dla telewizji master twierdzi, iż opinia na temat zieleni miejskiej jest subiektywna.

- Panie wiceburmistrzu w telewizji master wypowiada się pan, że radny przedstawia subiektywny pogląd, że twierdzi iż gdzieś w mieście koło ławeczki jest niewykoszona trawa. W tej wypowiedzi, moim zdaniem, bronił pan konsorcjum zajmujące się utrzymaniem zieleni w mieście, wskazując na fakt, że pielęgnacji podlega duży teren – mówił wiceprzewodniczący. – Swoje uwagi zgłaszałem miesiąc temu, a w umowie z konsorcjum zapisane jest, że czas usunięcia wad i usterek wynosi do 24 godzin od ich zgłoszenia. Znów przyniosłem zdjęcia, tym razem najpierw pokażę je radnym, po to żeby pan w swoim wypowiedziach nie przeinaczał tego co jest na nich ukazane. Przez miesiąc miejsca przeze mnie wskazane w ogóle się nie zmieniły.

Wiceburmistrz Miłosz Czopek odpowiadając na interpelacje radnego odniósł się do podważania rzetelności odpowiedzi, wyjaśniając, że takie informacje urząd otrzymał od konsorcjum i są one dla władz gminy wiążące. Jednocześnie przedstawił swoje poglądy na temat zieleni miejskiej.

- Ja nie bronie takiego punktu widzenia, że Wschowa jest idealna, że Wschowa jest najpiękniejsza, że ma najlepiej utrzymaną zieleń. Ale widzę codziennie ludzi na ulicach, którzy naprawdę ciężko pracują i starają się żeby ta zieleń i nasze ulice wyglądały jak najlepiej. Z mojego punktu widzenia uważam, że w wielu miejscach zasługują na to, aby przyznać iż ich ciężka praca przynosi efekty – odpowiadał Miłosz Czopek. – Myślę, że nie ma idealnego miasta pod tym względem. Oczywiście można znaleźć i śmieci w fontannach i to może czasem w środku tygodnia. Ale idąc w niedzielę z rodziną do kościoła najczęściej na Daszyńskiego po sobocie jakaś butelka pływa. W poniedziałek na pewno zostanie to uprzątnięte.

Wiceburmistrz podkreślał, że po każdym weekendzie służby porządkowe mają dużo pracy związanej z naprawą i oczyszczaniem miasta. Trzeba prostować znaki drogowe, kosze na śmieci, przykręcać progi zwalniające. Zdaniem Miłosza Czopka być może dopiero edukacja społeczeństwa poprawi fakt porządku w mieście i weekendowe imprezy nie będą kończyć się „w fontannie”.

- Bez dwóch zdań nie jest pod tym względem idealnie i zawsze znajdzie się miejsce, które mogłoby być lepiej przygotowane – zakończył swoją wypowiedź wiceburmistrz.

Tym samym można chyba przygotować się na to, że ewentualne niedociągnięcia w pracy służb odpowiadających za czystość miasta i utrzymanie zieleni miejskiej we Wschowie nie będą spędzać snu z powiek rządzących naszym miastem.

(red.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (12)

avatar

avatar
~ja
14.07.2017 17:11

Przykre, że mieszkańcy Wschowy nie umieją zadbać o własne miasto. Śmieci rzucają wszędzie. Tam gdzie piwo wypije, tam butelkę rzuci......

avatar
~Adaś
14.07.2017 17:34

Muszę mu oddać, jest jadowity i nieustępliwy, .... lecz nie pogada o rozwoju gminy o terenach i planowaniu zagospodarowania przestrzennego , o miejscowym biznesie, o służbie zdrowia czy szkolnictwie , ..... o tym , że np. Zbigtar wbrew oczekiwaniom Paniom burmistrz x2 może inwestować, o pozyskiwaniu, póki jeszcze można, dużych pieniędzy , ......o tym wie tyle co deszczu na pustyni, ale bardzo szybko znajduje punkt zaczepienia do strategii która nie zdynamizuje w niczym naszego miasta. Mnie taka dyskusja wk .... , no niby jest racja , niby mowa o dyletanctwie władzy , w końcu to nasze pieniądze ...... ale tu nie o to chodzi Panu radnemu, to nawet ślepiec czyta co jest celem , przecież układ się zmienia . Jeden z forumowiczów napisał , ...... "ćmy" już latają wokół beniaminka partyjnego do funkcji burmistrza w 2018 , a ja powiem ..... to czereda z zamiłowaniem do próżniactwa. Ten styl walki nie jest na rzeczowe argumenty to " prywatna" bitewka (burmistrza i radnego) za pozostawienie gołego "żołnierza" na stadionie bez widowni. Adaś

avatar
~Ignacy
14.07.2017 18:17

Panie Czopek wiceburmistrzu ostatnimi czasy często bywacie w Nowej Soli oczywiście w celach służbowych jedziecie dosyć daleko do budynku sądu . Zwróć pan uwagę na stan miasta chodzi mi o czystość i brak piasku na poboczach i stan zieleni . Tam jakoś można utrzymać porządek w całym mieście nie mówiąc o rogatkach miasta . Do czego się pan porównujesz do zapyziałej miejscowości ? . A co stoi na przeszkodzie że nie można u nas tak czysto utrzymać miasto ? . Jeżeli te prace regularnie będą wykonywane to będą efekty . Czy zawsze musimy być jak dziady brudne i zarośnięte ? . Doprowadziliście miasto jak lump swoje mieszkanie i pan jeszcze ma czelność mówić ze to jest subiektywny pogląd . Może i jest ale pan się nadajesz co najwyżej do kierowania takim miastem jaka jest Szlichtyngowa bo Wschowy już pan nie ogarniasz i widać wyraźnie że jest dla pana za duża . A co stoi żeby zatrudnić więcej osób do utrzymania czystości lub kupić odpowiedni sprzęt . Co pana skłoniło do zatrudnienia firmy z Kożuchowa bo cena jaką oni sobie każą płacić jest o wiele większa niż by to robiła S.K Wschowa ? . A może ta cała S.K pod wodzą tej pani jest funta kłaków warta bo wiadomo że ta pani nie ma zielonego pojęcia o ekonomii i funkcjonowaniu spółki .

avatar
~Wschowianin
14.07.2017 18:41

Miasto moze być idealnie czyste panie Czopek.Dyrdymaly można opowiadać dziecku w piaskownicy. Proponuje panie Czopek. zatrudnić sie na stałe w SK Malczycach Tam jest pięknie i bierze się fajna kase..Uwaga Czopek jest w radzie nadzorczej spółki i pobiera kolejne złotówki , a z nas się śmieje.

avatar
~Do Wschowianina
14.07.2017 19:16

A ten z Malczyc jest zatrudniony w S.K we Wschowie na takim samym stanowisku co Czopek w Malczycach . I jak ma być dobrze skoro ręka rękę myje .

avatar
~mm
15.07.2017 10:25

Szkoda, że czysta i piękna Wschowa nie jest ani ambicją ani marzeniem włodarzy...

avatar
~Login
15.07.2017 16:39

W latach 80-tych, kiedy razem z Panem Czopkiem chodziliśmy do szkoły, Wschowa była zielonym miastem. Niestety dziś nie ma ani alei wzdłuż ul. Wolsztyńskiej, ani wierzb na rynku, ani lip na ul. Lipowej. Zadbajmy zatem o to co jeszcze zostało, dla naszych dzieci i wnuków. I wymieńmy Burmistrza na takiego, który w niedzielny poranek, w drodze do kościoła, nie przejdzie obojętnie obok butelki leżącej na ul. Daszyńskiego.

avatar
~do Login
15.07.2017 17:28

..... butelka leżąca w drodze do kościoła,nie jest tam z winy pana burmistrza. Wymiana kolegi z byłej klasy nic nie zmieni w ludziach, którzy tą butelkę tam rzucili. Uważam, że należy zacząć od siebie i zmienić podejście do swoich śmieci i swojego miasta. Jeśli sami nie zaczniemy o nie dbać, to nikt inny tego nie zrobi. Zawsze mnie zadziwia, gdy widzę panów z butelką piwa stojących po krzakach, chaszczach , parkach itp. co jest w tym fajnego? Czy nie można kupić tego piwa i wypić je w domu na wygodnej kanapie?

avatar
~Login
15.07.2017 19:40

Oczywiście butelka nie leży na ulicy z winy pana burmistrza, ale jeśli zamiast ją podnieść będziecie szukać tego kto ją rzucił to utoniecie w śmieciach.

avatar
~mm
15.07.2017 21:23

Rację macie moim zdaniem wszyscy. Oczywiście, nie burmistrz rzucił tę butelkę. Rzeczywiście ciężko będzie znaleźć winowajcę. Trudno stwierdzić, dlaczego ciągle ludzie wyrzucają puszki i butelki na ulicę. W Polsce jest taki zwyczaj, uwieczniany często na filmach, że Polacy piją piwo pod sklepem spożywczym bądź w parku. Nie mają zwyczaju pić go w domu ani w pubie. Mnie ten zwyczaj się nie podoba, nigdy nie widziałam, aby to robił mój tato i sama nie znajduję w tym przyjemności. Fakt jest taki, że mieszkańcy Wschowy też piją piwo w ten sposób i zostawiają butelki na ulicy i w parkach. Nie są to oczywiście wszyscy, ale pewna grupa mieszkańców. Pytanie: jak to zmienić? Ktoś próbował z nimi kiedykolwiek o tym porozmawiać? - ja nie. Swoją drogą obruszamy się na brudne ulice, a jak wyglądają wschowskie podwórka? Mijając je zastanawiam się, czy nie wstyd zaprosić do domu znajomych jeśli trzeba przejść przez takie podwórko? Może dlatego jest przyjemniej w parku, tutaj chociaż od czasu do czasu ktoś posprząta... Tylko co? Mamy się poddać tym pijącym piwo na ulicy i śmiecącym w miejscach publicznych? - czy będziemy ich edukować? Ja albo Ty mamy po nich sprzątać? Kto ma ich edukować jak nie służby miejskie?

avatar
~mieszkaniec
16.07.2017 07:52

Panie Czopek czas wreszcie wziąć się za solidną robotę a nie opowiadać o konsorcjum ! . Nie kto inny tylko pan pozmieniał umowy dotyczące miasta na niekorzystne finansowo dla mieszkańców a teraz okazuje się że jeszcze te podmioty nie są w stanie wykonać solidnie tego co jest zapisane w umowach . Wyobraź pan sobie że w latach jeszcze siedemdziesiątych ubiegłego wieku ulice miasta raz w tygodniu były spłukiwane przez samochód do tego przystosowany . Przed świętami państwowymi ulice nie tylko główne były gruntownie zmywane i to było widać . Teraz to jest niemożliwe bo tylko są główne po łebkach sprzątane pod pańskimi rządami . Niestety wtedy było można a teraz dlaczego są trudności w utrzymaniu przynajmniej posprzątać chociażby miotłą ? .

avatar
~Jasiek
17.07.2017 11:54

Panie wiceburmistrzu widzę że i panu jak też nieudolnej tancerce majtki w " tańcu " przeszkadzają ! Takie opowieści że niby duży teren do obsługi to jest na granicy śmieszności . Zapewne i inwestycje których pan nie podejmuje się realizować są za drogie i pracochłonne ? . To co według pana jest odpowiednie dla pańskiego urzędu ? . Pisanie w pańskiej gazetce o sukcesach których nie było czy były ale tak naprawdę nie są dokończone w sensie prawnym ? . A może pan sam wyznaczysz co chcesz pan robić w tym urzędzie jak panu tu wszystko uwiera i jest kontra do pana ustawione . To nie miasto jest nie ciekawe z punktu widzenia pana , to pan nie potrafisz zarządzać miastem a o którym pan mówisz że jest nie idealne . Do pana należy kształtowanie firm od pana zależnych żeby miasto przynajmniej było w czystości przynajmniej idealne . A u pana ani czystość , ani inwestycje ,ani boiska sportowe nie są takie jak powinny być w rzeczywistości ! . Najął pan firmy z innych miast i myślał pan że po sprawie a tu wychodzą takie kwiatki . Cena za te usługi powala z nóg i efektu nie widać co wytyka panu radny . Co w takim razie robi nasza S.K która jest powołana do obsługi miasta ? . Czyżby ta pani razem z pana przełożonym już położyły lagę na pracę i większość czasu spędzają w Lesznie lub w lokalach gastronomicznych w czasie urzędowania ? . Jeżeli takie podejście do pracy ma pani burmistrz i jej koleżanka ze S.K to jak czarno to widzę dla samego miasta i urzędu .

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl