Muzeum Ziemi Wschowskiej rozważa organizację widowiskowej rekonstrukcji historycznej z udziałem blisko 100 uczestników ze Szwecji, Norwegii i Polski. W niedzielę (21 września) do Wschowy przyjechali skandynawscy rekonstruktorzy, by ocenić możliwości inscenizacji bitwy z 1706 roku.
Muzeum Ziemi Wschowskiej odwiedziła grupa turystów ze Szwecji wraz z Oskarem Sjöströmem – autorem książki „Bitwa pod Wschową 1706. A potem pole bitwy zabarwiło się na czerwono...". Wśród gości znaleźli się członkowie szwedzkich grup rekonstrukcyjnych oraz przedstawiciele Garnizonu Gdańskiego.
Po oficjalnym oprowadzaniu po muzeum odbyło się spotkanie z p.o. dyrektora MZW w sprawie możliwości odpowiedniego upamiętnienia przypadającej w przyszłym roku 320. rocznicy bitwy pod Wschową z 13 lutego 1706 roku. Grupa wyruszyła następnie na spacer po mieście w celu wyboru najlepszej lokalizacji na planowaną rekonstrukcję historyczną.
Do miasta mogłoby przybyć blisko 100 rekonstruktorów z trzech krajów.
13 lutego 1706 roku na polach między Osową Sienią a Dębową Łęką rozegrało się jedno z najważniejszych starć wielkiej wojny północnej. Wojska szwedzkie dowodzone przez Carla Gustafa Rehnskiölda stanęły naprzeciwko połączonych sił sasko-rosyjskich pod wodzą Johanna Matthiasa von der Schulenburga. Pomimo znaczącej przewagi liczebnej przeciwnika, zdecydowane zwycięstwo odnieśli Szwedzi.
Wśród ofiar bitwy znalazł się sam Carl Ludwig von der Osten-Sacken. Jego portret i epitafium znajdują się dziś na stałej ekspozycji w siedzibie MZW przy placu Farnym 3.
Komentarze 2