reklama
Dobrze się stało że tato Marcina nie sprzedawał lodów w najlepszym punkcie miasta. Łatwiej podjęto decyzję o wyjeździe ze Wschowy i dzięki temu objawiony talent mógł się w pełni rozwinąć. Wyjęcie z kontekstu i umieszczenie w tytule konkretnego zdania świadczy o unikalnym talencie redaktora i proponuję by (...), wyjechał ze Wschowy i swoje (...) realizował gdziekolwiek!
Człowieku ,Ty siebie słyszysz ??? A co Ty robiłeś przez kilkadziesiąt lat we Wschowie ? Ja ci przypomnę !! Nie potrafiłeś nawet lodów sprzedawać ,nie mówiąc o jakiejkolwiek innej pracy .Siedziałeś na tyłku u Rodziców i nie robiłeś nic !! O przepraszam ,raz po raz zabijałeś prądem nutrie !! Na stare lata potrafisz tylko pleść bzdury i obrażać innych !!
To naturalne , żeby rozwinąć talent trzeba wyjechać ze Wschowy bo tu nie ma ekstraklasy można co najwyżej grać w okręgówce.
Zgoda ZEB ! Ale sposób informowania o tym problemie jest czystą manipulacja. Mało tego! Jest nie w porządku w stosunku do udzielającego wywiadu. Umieszczenie słów wyjętych z kontekstu i zrobienie z nich tytułu jest sugerowaniem czegoś co Marcin by nie chciał powiedzieć.
Oglądnąłem cały wywiad... tak naprawdę :) Pozdro Marcin, masz rację - w sporcie 20 % to talent a 80 % to ciężka praca. Pracuj dalej a może spełni się Twoje prawdziwe marzenie i zagrasz w Legii.
Niedługo wszyscy wyjadą ze Wschowy :) zero czegokolwiek ... już nawet w weekend wieczorem we Wschowie PUSTKI, żywej duszy nie ma na ulicy :D
Endi najlepszy z najlepszych ze wschowy. Pamietam go jakies 9lat temu kiwał wszystkich na boisku .