TworzymyGłos Regionu

reklama

Łukasz Mejza z PiS straci immunitet? To poseł wybrany przez 373 mieszkańców pow. wschowskiego

Wtorek, 01 października 2024 o 15:10, autor: 1
Łukasz Mejza z PiS straci immunitet? To poseł wybrany przez 373 mieszkańców pow. wschowskiego

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze skierowała we wtorek wniosek o uchylenie immunitetu posła Łukasza Mejzy. Powodem są ustalenia dotyczące jedenastu przestępstw, o które oskarżany jest poseł. Za zarzucane czyny grozi mu nawet osiem lat więzienia. Na posła PiS w powiecie wschowskim zagłosowały 373 osoby.

Śledztwo ws. majątku posła Mejzy

Prokurator Okręgowy Robert Kmieciak skierował wniosek do Prokuratora Generalnego Adama Bodnara o wyrażenie zgody na pociągnięcie Mejzy do odpowiedzialności karnej. Jak poinformowała prokuratura, zgromadzony materiał dowodowy obejmuje m.in. oświadczenia majątkowe posła, oględziny jego mieszkania oraz dokumentację z Centralnego Biura Antykorupcyjnego i urzędu skarbowego.

Podkreślono, że śledztwo zostało wszczęte w grudniu 2023 roku w związku z doniesieniami dziennikarza Szymona Jadczaka z portalu Wirtualna Polska. „Część okoliczności, która była podawana między innymi w publikacjach prasowych, znalazła potwierdzenie w materiale dowodowym, natomiast ustalenia śledczych doprowadziły do tego, że tych nieprawidłowości jest wiele więcej” – przekazała Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury.

Wyniki wyborów w Lubuskiem 2023. Znamy Posłów i Senatorów (LISTA) /

Podejrzenia fałszywych oświadczeń majątkowych

Siedem z zarzucanych przestępstw dotyczy składania fałszywych oświadczeń majątkowych w latach 2021–2024. Pozostałe trzy przestępstwa odnoszą się do zatajenia informacji w dokumentach złożonych w 2021 roku, kiedy Mejza pełnił funkcje sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz w Ministerstwie Sportu i Turystyki.

Dodatkowo prokuratura stwierdziła, że Mejza nie zgłosił informacji wymaganych ustawą w ciągu 30 dni do rejestru korzyści prowadzonego przez Marszałka Sejmu. W związku z powyższymi podejrzeniami, prokuratura dąży do uchylenia immunitetu posła, co pozwoliłoby na wszczęcie przeciwko niemu postępowania karnego.

Korekta oświadczenia majątkowego

W toku śledztwa ujawniono, że Mejza nie zamieścił w oświadczeniu majątkowym informacji o posiadanym mieszkaniu. Wcześniej, w swoich zeznaniach, polityk wskazywał, że posiada lokal o powierzchni 59 metrów kwadratowych, wyceniany na pół miliona złotych. Po publikacji informacji przez media Mejza wysłał korektę swojego oświadczenia, dodając wspomniane mieszkanie. Jak przekazano, w marcu doszło do przeszukania i oględzin lokalu należącego do posła, podczas których ujawniono m.in. zaadaptowane poddasze.

Mejza skomentował przeszukanie na platformie X, podkreślając, że policjanci jedynie „grzecznie i bardzo kulturalnie” zmierzyli wysokość strychu. Stwierdził też, że metry kwadratowe mieszkania zostały podane zgodnie z prawdą, a strych nie jest na tyle wysoki, aby wliczać jego powierzchnię.

Oświadczenia Marszałka Sejmu i prokuratury

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, pytany o sprawę, poinformował, że wniosek o uchylenie immunitetu Mejzy jeszcze do niego nie dotarł. Zaznaczył jednak, że po otrzymaniu dokumentu zostanie on poddany wstępnej kontroli prawnej i przekazany do komisji. „Jeżeli wszystkie te wątpliwości będzie miał teraz okazję wyjaśnić przed prokuratorem, może przed sądem, nie widzę w tym nic złego i za uchyleniem takiego immunitetu pewnie będę głosował” – dodał Hołownia.

W Sejmie odbył się wernisaż wystawy „CODZIENNOŚĆ UTKANA Z nieDOSKONAŁOŚCI” /

Ewa Antonowicz, rzeczniczka prasowa prokuratury okręgowej, wyjaśniła, że procedura skierowania wniosku jest złożona i wymaga akceptacji na kilku szczeblach – od Prokuratury Regionalnej w Poznaniu po Prokuraturę Krajową, zanim dotrze on do Marszałka Sejmu.

Reakcja posła Mejzy

Mejza skomentował działania prokuratury, określając je jako „polityczne polowanie na czarownice”. Podkreślił, że jego oświadczenia były kontrolowane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, które nie wykazało żadnych nieprawidłowości. „Nie mogę doczekać się, aż zmierzę się z bodnarowskim prokuratorem i zetrę w pył jego narrację” – mówił poseł, dodając, że jest gotów stawić się w sądzie, by „obnażyć system działania prokuratury Donalda Tuska”.

Źródło: TVN24, Wprost

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (1)

avatar

avatar
~Adaś
01.10.2024 16:42

Buta nadzwyczajna p. posła......, lecz najlepszymi opiniodawcami "usługi" p. Mejzy są sami jego klienci - rodzice dzieci niewyleczonych. Natomiast cyfra 373 x głosów za jego byciem posłem w Sejmie RP z powiatu Wschowa mówi jedynie o klasie (jakości) politycznej tych co na takiego p. M. głosowali. Jego działalność przestępcza to rola dla prokuratury która z pewnością hardość jego rozkruszy ale i o tych "Wyborcach 373 " winno się też pogadać bo to Oni w "błocie" tą "żabę" wyłowili. Spory wstyd ale był/jest z PiSu więc kreśliło się to nazwisko, dla zasady, wsparcia partii co to dzisiaj p. Bodnar krok po kroku pokazuje całej Polsce ich zakłamanie i złodziejstwo. Adaś

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl